Zwycięzca walki Wach vs Miller przybliży się do starcia z Anthonym Joshuą

YouTube / Matchroom Boxing YouTube / Na zdjęciu: Jarrell Miller (z lewej) kontra Mariusz Wach (z prawej)
YouTube / Matchroom Boxing YouTube / Na zdjęciu: Jarrell Miller (z lewej) kontra Mariusz Wach (z prawej)

11 listopada podczas wielkiej gali w Nowym Jorku Mariusz Wach podejmie się kolejnego trudnego zadania. "Wiking" skrzyżuje pięści z niepokonanym Jarrellem Millerem. Jest się o co bić, bowiem na horyzoncie pojawia się nawet walka z Anthonym Joshuą.

Mariusz Wach (33-2, 17 KO) wrócił do gry w wadze ciężkiej po marcowym zwycięstwie nad Erkanem Teperem w Niemczech. Olbrzym sięgnął po regionalny pas federacji IBF i spokojnie czekał na swoją szansę. A ta przydarzy się jeszcze w tym roku. 11 listopada Polak zmierzy się z silnym i potężnym Jarrellem Millerem (19-0-1, 17 KO). Amerykanin pozostaje niepokonany, odprawiając ostatnio przed czasem byłego dużego i solidnego Geralda Washingtona.

Rankingowe notowania obu zawodników poszły ostatnio w górę. Miller jest notowany w trzech prestiżowych federacjach, zajmując 6. miejsce w WBA, 5 w IBF i 6. w WBO Ponadto jest na 11. lokacie w zestawieniu BoxRec. Z kolei Wach jest numerem 6 w WBC, 10. w IBF i 22. w BoxRec.

Gala organizowana w hali Nassau Coliseum w Nowym Jorku będzie miała szczególne znaczenie dla potężnego promotora Eddiego Hearna. Jeden z najpotężniejszych menadżerów w tym biznesie rozpoczyna od tego momentu ekspansję na rynek amerykański. Szef grupy Matchroom Boxing do tej pory działał wyłącznie na Wyspach Brytyjskich. Nowy rozdział rozpoczął od zakontraktowania Daniel Jacobs (32-2, 29 KO) - byłego pretendenta do mistrzostwa świata w wadze średniej. I to właśnie "Człowiek Cudu" wystąpi w głównej walce wieczoru, stając oko w oko z Luisem Ariasem (18-0, 9 KO).

Pseudonim 30-latka nie bierze się znikąd. Urodzony w Brownsville pięściarz wygrał najważniejszą walkę w karierze, pokonując chorobę nowotworową w 2011 roku. Wydawało się, że dalsze występy będą niemożliwe, ale stało się zupełnie inaczej. Jacobs dostąpił nawet zaszczytu rywalizacji o pas czempiona, ale w marcu w Madison Square Garden przegrał na punkty ze wspaniałym Giennadijem Gołowkinem.

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #9: Różalski o przyjmowaniu uchodźców

Największa gwiazdą Eddiego Hearna jest pozostający w Anglii Anthony Joshua - król wszechwag federacji IBF, IBO i WBA. Promotor podczas konferencji prasowej w Nowym Jorku przyznał, że wraz ze swoim mistrzem bacznie obserwują to, co dzieje się na scenie królewskiej dywizji wagowej. Póki co Joshuę czeka 28 października w Cardiff starcie z Kubratem Pulewem, ale należy rozglądać się już za kolejnymi oponentami. I w notatniku ma zostać zapisane nazwisko zwycięzcy listopadowej potyczki.

- Co to będzie za walka! - mówił o starciu Wacha z Millerem Hearn podczas spotkania z przedstawicielami mediów. - Waga ciężka kapitalnie się rozwija, a Anthony Joshua szuka rywali na przyszłość. Wach należy do najlepszej dziesiątki tej dywizji, pamiętamy go ze wspólnych sparingów. To przecież gigant - dodał.

W Stanach Zjednoczonych gala z walkami wieczoru Jacobs vs Arias i Wach vs Miller będzie transmitowana przez mocarza na tamtejszym rynku telewizyjnym, stację HBO.

Komentarze (0)