6 
[tag=6613]
Mike Tyson[/tag] stracił całą fortunę, którą zbił podczas bokserskiej kariery. W pewnym momencie jeden z najlepszych pięściarzy w historii był bankrutem. Teraz "Bestia" powoli wychodzi na prostą, a to dzięki licznym trafionym inwestycjom. Amerykanin jednak nie zamierza się zatrzymywać i szuka kolejnych okazji do powiększenia swojego majątku.
Amerykańskie media podają, że Tyson wchodzi na rynek marihuany. Legenda boksu już kupiła ranczo o powierzchni 40 akrów w Kalifornii. Aż 20 akrów zostanie przeznaczone na uprawę konopi. Lokalne władze są z tego szczęśliwe, bo liczą, że wiele osób będzie miało pracę.
"Tyson Ranch" może przynosić wielkie zyski. W Kalifornii od ponad 20 lat legalna jest medyczna marihuana. Teraz zalegalizowano marihuanę rekreacyjną, którą będzie mógł kupić każdy po ukończeniu 21. roku życia.
Tyson ma bardzo ambitne plany. Na swoim ranczo chce stworzyć szkółkę uprawy marihuany, w której ma szkolić hodowców oraz rozwijać własne uprawy. "Bestia" zamierza także prowadzić badania, które mają pomóc w rozwoju jej zastosowania w medycynie.
ZOBACZ WIDEO: Jacek Adamczyk: Michał Materla to dla mnie cichy bohater tego roku w KSW
Czy Tyson zarobi fortunę na hodowli konopi? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (4) 
