Anthony Joshua podpisze kontrakt z UFC? Amerykanie proponują mu astronomiczne zarobki
Amerykańska organizacja mieszanych sztuk walki UFC zamierza zakontraktować Anthony'ego Joshuę. Na mocy tej umowy bokserski mistrz świata wagi ciężkiej miałby zarobić 500 mln dolarów!
White już dawna ma ostrzyć sobie kły na współpracę z Joshuą, o którym miał mówić, że "zmienił oblicze boksu" i że jest "najciekawszym sportowcem świata", biorąc pod uwagę czynnik ekonomiczny. Szef UFC chce przejąć Brytyjczyka z rąk Eddiego Hearna, który jest jego promotorem od 2013 roku, czyli od wejścia mistrza olimpijskiego z Pekinu na zawodowy ring.
Amerykanin nie zamierza jednak namawiać Brytyjczyka na wejście do oktagonu, choć ten w przeszłości mówił, że chętnie spróbowałby swoich sił w MMA, lecz dzięki współpracy z Joshuą wprowadzić UFC w świat boksu. Zdaniem "The Telegraph" szef UFC chce podpisać z pięściarzem kontrakt na dziesięć walk, a za każdą z nich Joshua miałby zainkasować 50 mln dolarów, czyli ok. 35 mln funtów.
Dla porównania, za ubiegłoroczną walkę z Władimirem Kliczką, której stawką były pasy IBF, WBA, IBO, a która wprowadziła go na szczyt, Brytyjczyk zarobił ok. 18 mln funtów. Dzięki kontraktowi z Whitem Joshua stałby się najlepiej opłacanym bokserem w historii.
Joshua jest niepokonany na zawodowym ringu, a wszystkie swoje walki wygrał przez nokaut.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce": zobacz najlepsze poddania 2017 roku w KSW