W ostatnich dniach zrobiło się spore zamieszanie wokół Adonisa Stevensona. Rosyjskie media poinformowały, że pięściarz wybudził się ze śpiączki, a jego prawa część ciała jest sparaliżowana. Dobre informacje jednak szybko zostały zdementowane.
Promotor Kanadyjczyka zdradził, że nadal nie ma poprawy i jego klient jest podłączony do specjalistycznej aparatury. Na szczęście ostatecznie nastąpiła poprawa i teraz już oficjalnie poinformowano o wybudzeniu ze śpiączki.
Dobrą nowinę przekazała życiowa partnerka Stevensona. Simone God wydała oświadczenie, w którym potwierdziła postęp w leczeniu.
- Adonis się wybudził i obecnie leczy się w otoczeniu swojej rodziny. Wykazuje charakter, siłę i determinację w walce o powrót do zdrowia. Spędza czas, słuchając muzyki i bawiąc się z córką. W imieniu Adonisa i całej rodziny chciałam wam podziękować za miłość oraz wsparcie - napisała ukochana pięściarza.
Stevenson jest w ciężkim stanie od 1 grudnia. Wtedy został znokautowany przez Aleksandra Gwozdyka. Po walce trafił do szpitala, gdzie zdiagnozowano silne wstrząśnienie mózgu. Lekarze postanowili wprowadzić go w stan śpiączki farmakologicznej i konieczna była operacja.
ZOBACZ WIDEO: Artur Szpilka w KSW? Maciej Kawulski: To brutalny sport. Nieuczciwie byłoby go namawiać [3/4]
Nieże być mocne wstrząśnienie lub lekkie.
Gość przeżył poważ Czytaj całość
ps. ciekawe czy zone poznal z czas Czytaj całość