"Masakra w górach". Artur Szpilka pokazał film z akcji ratunkowej

Newspix / Marcin Szymczyk / Na zdjęciu: Artur Szpilka
Newspix / Marcin Szymczyk / Na zdjęciu: Artur Szpilka

Podczas wyprawy górskiej Artura Szpilkę zaskoczyła śnieżyca. Pięściarz i jego pies Pumba musieli skorzystać z pomocy ratowników. - Teraz wiem, że jak będzie wiatr to zawracamy - deklaruje "Szpila".

W tym artykule dowiesz się o:

"Akcja ratunkowa Pumby" - napisał Artur Szpilka na Instagramie, gdzie udostępnił nagranie z Równi pod Śnieżką (1350–1450 m n.p.m.) w Karkonoszach. - Masakra! Takiej pogody to jeszcze nie widziałem - słyszymy na filmie, na którym "Szpila" i jego pies Pumba razem z ratownikami wracają ze schroniska, gdzie zostali uwięzieni na kilka godzin.

Film wywołał sporo kontrowersji. Nie brakuje głosów, że sportowiec zachował się nieodpowiedzialnie, zabierając psa (rasy American Bully) na niebezpieczną wyprawę.

"Ludzie! Czytam niektóre komentarze, to ręce opadają!!! Zresztą nikt z nim nie szedł jak była śnieżyca tylko normalne warunki, a jak się pogoda zepsuła, to były dwie opcje: albo nas ktoś zawiezie na dół albo śpimy w schronisku - ot cała historia" - odpowiedział na krytykę były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej.

"Szpila" nie zamierzał się jednak wybielać. "To prawda, trochę nieprzemyślane. Dopóki nie było wiatru, było super. Potem śnieżyca i naprawdę pierwszy raz coś takiego widziałem. Teraz wiem, że jak będzie wiatr to zawracamy" - dodał w kolejnym komentarzu.

ZOBACZ WIDEO Roma wypunktowała rywali. Parma w coraz gorszej sytuacji [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (5)
avatar
Woodya
7.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szpilka ciota z mózgiem wielkości tictaka bierze psa na taką wyprawę...gratuluję bezmuzgowia 
avatar
Malwek666
7.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ależ trzeba być ignorantem,aby zabierac w góry psa wtaką pogodę....szkoda psa....czysty sadyzm.. 
avatar
Alex DeLarge
5.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co on robi z tym biednym psem na filmie? :(