Adam Kownacki: Szpilka musi boksować z Chisorą tak, jak z Adamkiem

Getty Images / Sarah Stier / Na zdjęciu: Adam Kownacki
Getty Images / Sarah Stier / Na zdjęciu: Adam Kownacki

- Szacunek, że zdecydował się na taką walkę. Musi boksować tak, jak z Tomaszem Adamkiem. To był jego najlepszy występ - radzi Arturowi Szpilce Adam Kownacki. Już w sobotę "Szpila" zmierzy się w Londynie z Dereckiem Chisorą.

[tag=18260]

Szpilka[/tag] nie jest uważany za faworyta w pojedynku z bardziej doświadczonym Brytyjczykiem. Najwyżej notowany polski pięściarz wagi ciężkiej twierdzi jednak, że jeśli Polak będzie walczył tak, jak przeciwko Adamkowi, jest w stanie pokonać Chisorę bez większych problemów.

- Będzie w stanie go "pykać" i wygrać na punkty. Chisora ma jednak trudny styl, lubi iść do przodu. Zobaczymy, czy przegrana przez nokaut z Dillianem Whyte'em zostawiła w nim jakiś ślad. Dużo jest ciekawych pytań przed tą walką. Ja na pewno będę ją oglądał - podkreślił Kownacki w rozmowie z polskim dziennikarzem mieszkającym na stałe w Stanach Zjednoczonych Przemkiem Garczarczykiem na jego kanale w serwisie YouTube.

- Co bym poradził Arturowi? Zaskocz wszystkich i idź na wymianę! - zażartował Kownacki, który oczywiście dobrze wie, że Chisora będzie bardzo zadowolony, jeśli Szpilka wda się z nim w otwartą wojnę.

ZOBACZ WIDEO Walka Mariusza Wacha odwołana. "Jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa"

Czytaj także:
- David Haye docenia Artura Szpilkę i przestrzega Derecka Chisorę
- Michał Materla stanie w narożniku Artura Szpilki

- Artur musi boksować jak z Adamkiem. To była jego najlepsza walka. Szacunek dla niego, że zdecydował się na taką walkę. Widać, że ma ambicję i chce wrócić do czołówki wagi ciężkiej. Trzymam za niego kciuki i mam nadzieję, że pokaże dobry boks - zaznaczył "Babyface".

Sam Kownacki do ringu wyjdzie 3 sierpnia. W Barclays Center w Nowy Jorku zmierzy się z Chrisem Arreolą. Dla jego 38-letniego już rywala, trzykrotnego pretendenta do tytułu mistrzowskiego, to ostatnia szansa by raz jeszcze zaistnieć w "królewskiej" kategorii wagowej.

- Arreola mówił, że nie chce iść na emeryturę, a jak ze mną przegra, to na nią pójdzie. Postaram mu się w tym pomóc. Myślę, że jego super kariera się skończy. Trzy razy walczył o mistrzostwo świata, trzy razy przegrał, ale według mnie zapisze się w historii boksu jako wojownik, który nikogo się nie bał. Wygrana z nim otworzy mi drzwi do wielkiej kariery - podkreśla niepokonany dotąd na zawodowym ringu polski zawodnik.

Komentarze (0)