Andy Ruiz jr w czerwcu tego roku zszokował świat i wygrał przez czasem z Anthonym Joshuą, pozbawiając go czterech mistrzowskich pasów wagi ciężkiej. "Destroyera" wszyscy lekceważyli, a to w dużej mierze ze względu na jego posturę. Amerykanin wszedł do ringu z dużą nadwagą.
Boks. Andy Ruiz jr kpi z Tysona Fury'ego. Ma radę dla Brytyjczyka >>
Zwycięstwo z gwiazdą wagi ciężkiej jednak zmotywowało 30-latka do ważnej zmiany. Ruiz jr postanowił przejść na dietę, którą rozpisał mu profesjonalista w tym fachu. Celem jest zrzucenie zbędnych kilogramów do drugiej walki z Joshuą.
Amerykański pięściarz po sensacyjnym zwycięstwie nie ukrywał, że lubi niezdrowe jedzenie, a jego ulubionym przysmakiem są batoniki Snickers. Teraz to się zmieni.
Na śniadanie będzie jeść omlet z grzybami, szpinakiem i awokado. Na obiad będzie sałatka i kanapka z kurczakiem, a na podwieczorek może zjeść orzeszki, owoce lub zdrową kanapkę. Najbardziej pożywna będzie kolacja składająca się ze steka oraz kurczaka lub ryby z makaronem albo ryżem.
Boks. Anthony Joshua wrócił do przerwanej walki z Ruizem. "Nie zrozumiałem się z sędzią" >>
Za kilka miesięcy przekonamy się, jakie będą efekty. W czerwcu Ruiz jr ważył 121,5 kg (przy 183 cm wzrostu). Rewanż z Joshuą odbędzie się 7 grudnia w arabskim Diriyah.
ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Michał Kubiak rozśmieszony przez kibiców podczas wywiadu. Nie mógł zachować powagi