Boks. Mariusz Wach rozchwytywany. Walka z Tysonem Furym bardzo możliwa

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Mariusz Wach
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Mariusz Wach

- Czuję, że ten temat jeszcze wróci i prędzej czy później powalczę z "Królem Cyganów" - powiedział Mariusz Wach. O możliwość walki z 41-latkiem pytali także chociażby Kubrat Pulew czy Luis Ortiz.

Przed kilkoma dniami pojawiły się informacje, że Mariusz Wach otrzymał propozycję walki z mistrzem świata Tysonem Furym. 41-latek potwierdził te doniesienia.

- Wpłynęło do nas zapytanie, czy jesteśmy zainteresowani walką zaplanowaną na 5 grudnia. Zgodziłem się, a następnie doszło do omawiania szczegółów pojedynku - powiedział Wach w rozmowie z "Super Expressem".

- Do takich rozmów podchodzę spokojnie, bez podniecania się, bo siedzę w tym sporcie już tyle, że mniej więcej wiem, co jest prawdopodobne, a co nie - dodał.

ZOBACZ WIDEO: KSW 55. "Klatka po klatce" (on tour). Maciej Kawulski: Powrócił Mamed Chalidow sprzed 10 lat

Okazuje się jednak, że termin walki ulegnie najprawdopodobniej zmianie. Tak czy inaczej starcie Wacha z Furym jest w fazie planowania. Pojedynek najpewniej odbędzie się w przyszłym roku.

- Na 99 proc. do walki z Furym w grudniu nie dojdzie, bo wygląda na to, że jego rywalem będzie Agit Kabayel. Ale czuję, że ten temat jeszcze wróci i prędzej czy później powalczę z "Królem Cyganów" - skomentował pięściarz.

Wach przyznał, że nie odmówiłby Fury'emu nawet jeśli stawką nie byłby pas mistrza świata. Ponadto powiedział, że pytali o niego tacy bokserzy jak Kubrat Pulew czy Luis Ortiz.

- Oczywiście, że nie i to nawet jeśli w stawce nie byłoby pasa mistrzowskiego. Powiem szczerze, że dla mnie nie ma żadnego znaczenia, czy walczę w Pieszycach, czy Arabii Saudyjskiej. To moja praca i tak to traktuję. Najważniejsze, żeby podobało się kibicom - zakończył Wach.

Czytaj także:
Dereck Chisora kontra Ołeksandr Usyk w TVP Sport
Marcin Najman skrytykował rolników. Mocna odpowiedź Marcina Możdżonka

Źródło artykułu: