1 
Znany polski pięściarz trafił do Aresztu Śledczego w Warszawie na początku stycznia. Sąd orzekł wobec niego karę pięciu miesięcy pozbawienia wolności. TVP Sport poinformowało, że "Diablo" wpłacił dwa tysiące złotych za możliwość wcześniejszego opuszczenia aresztu.
Były mistrz świata w wadze junior ciężkiej miał sądowy zakaz poruszania się pojazdami mechanicznymi. Mimo to pięściarz wsiadł za kierownicę bez uprawnień. Jak się okazuje Krzysztof Włodarczyk, który miał odbywać karę do czerwca, wyjdzie na wolność już w kwietniu.
- (...) Wobec uiszczenia przez Krzysztofa Włodarczyka całej orzeczonej kary grzywny, która została zaliczona na poczet zarządzonej wobec niego kary pozbawienia wolności, okres odbywania kary został skrócony - powiedział Marcin Bąk, prezes Sądu Rejonowego w Opatowie dla TVP Sport.
- Skazany zakończy odbywanie kary pozbawienia wolności w dniu 19 kwietnia 2021 roku - dodał.
Pod koniec 2020 roku Europejska Unia Boksu poinformowała, że "Diablo" został wyznaczony do walki z Tommym McCarthym. Pojedynek miał być o pas mistrza Europy w wadze junior ciężkiej. Przez zaistniałą sytuację, plany te jednak się opóźnią.
Zobacz też:
Joshua - Fury, czyli walka o wszystko. Promotor zdradza szczegóły!
Dereck Chisora nie ma wątpliwości. Wskazał zwycięzcę walki Głowacki - Okolie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zuluzinho w akcji. Brutalny nokdaun
na Instagramie 
na Facebooku 
