- Na pewno kolejna fajna, udana gala. Wszystkie wcześniejsze również takie były, ale jest się z czego cieszyć. Zainteresowanie było duże, ale przez pandemię nie mogliśmy wpuścić ludzi. Myślę jednak, że oglądalność w telewizji TVP była duża. Jestem bardzo zadowolony - mówi Mariusz Grabowski, szef Tymex Boxing Promotion. - Moim zdaniem sytuacja ze Szpilką nie wyglądała źle. Na pewno Artur podszedł do tego chłopaka, ale nie widziałem, żeby ktoś kogoś opluwał. Nikt dzisiaj sobie nie pozwoli na obrażanie w internecie, nikt nie jest anonimowy. Nie winiłbym Artura Szpilki za ten incydent, pewnie zrobiłbym jeszcze gorzej - mówi Grabowski o sytuacji, w której Artur Szpilka opluł mężczyznę, który obrażał go w internecie.