Skład Polaków z Wyspami Owczymi? Typy, kursy, oferty bukmacherów | 07.09.2023

Polacy mają za sobą, mówiąc delikatnie, bardzo przeciętny początek eliminacji do czempionatu Starego Kontynentu. Po porażce w Pradze przyszła co prawda skromna wygrana z Albanią na Stadionie Narodowym (1:0), ale nieco poprawione humory zepsuła kompromitująca klęska w Kiszyniowie. Biało-Czerwoni do przerwy prowadzili z Mołdawią 2:0, by po przerwie w tylko sobie wiadomy sposób stracić trzy gole i wrócić bez żadnego punktu. Selekcjoner Fernando Santos szczerze przyznał, że nie wiedział, jak zareagować po spotkaniu, a jedyne, co przychodziło mu do głowy to wielki wstyd. Bo inaczej niż blamaż meczu Polaków nazwać się nie dało.

Przed naszymi zawodnikami jeszcze pięć meczów eliminacyjnych, w których miejsca na błędy praktycznie już nie ma. Strata aż sześciu punktów po trzech kolejkach kwalifikacji i czwarte miejsce w tabeli to coś, czego ani kibice ani szef Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezary Kulesza nie zamierzają tolerować. Biało-Czerwoni pierwszą okazję na rehabilitację będą mieli w czwartek z Wyspami Owczymi, czyli rywalem, który w teorii nie powinien sprawić im żadnych kłopotów.

Choć zgrupowanie przed eliminacyjnymi spotkanami trwa zaledwie kilka dni, a Fernando Santos nie miał wiele czasu, by przyjrzeć się swoim kadrowiczom, trener z pewnością ma już w głowie większość składu pierwszej jedenastki, która w czwartkowy wieczór wybiegnie na Stadionie Narodowym w Warszawie. Jeden z bukmacherów pozwala kibicom nieco pobawić się w selekcjonera i wytypować, kto może znaleźć się w składzie Polaków. Ważne: rynek zakładów zamyka się o godz. 16:00, a nie przed pierwszym gwizdkiem spotkania.

Jeśli chodzi o pozycję bramkarza, Wojciech Szczęsny jest pewniakiem między słupkami, stąd żaden rywal nie może zagrozić jego miejscu w składzie. Jedyną możliwością, by bramkarza Juventusu zabrakło na boisku jest uraz, czego oczywiście golkiperowi nie życzymy.

Jeśli chodzi o obrońców, największe szanse na wyjście w podstawowym składzie mają według legalnych bukmacherów Matty Cash (kurs: 1.05), Jakub Kiwior (kurs: 1.10), Jan Bednarek (kurs: 1.20) oraz Bartosz Bereszyński (kurs: 1.50). Dużą niespodzianką byłoby postawienie przez selekcjonera na Mateusza Wieteskę lub Pawła Dawidowicza. Kursy przy nazwiskach tych zawodników to odpowiednio 3.60 oraz 4.20.

Patrząc na linię pomocy wydawało się, że niekwestionowane miejsce w wyjściowej jedenastce ma Piotr Zieliński. Bukmacher nie widzi możliwości, by zawodnika SSC Napoli zabrakło na boisku podczas odgrywania Mazurka Dąbrowskiego i proponuje kurs 1.01. Co ciekawe dzieje się tak mimo tego, że we wtorek Zieliński miał nie dokończyć treningu, więc szanse na jego grę nieco stopniały.

Innymi zawodnikami, na których z dużym prawdopodobieństwem na środku boiska może postawić Fernando Santos to Sebastian Szymański (kurs: 1.45), Jakub Kamiński (kurs: 1.75), wracający po przerwie do drużyny narodowej Grzegorz Krychowiak (kurs: 1.80) oraz Damian Szymański (kurs: 1.90). Nieco mniej szans mają obecnie Michał Skóraś (kurs: 4.15) oraz Karol Linetty (kurs: 5.00). Dużą niespodzianką byłaby obecność w składzie Kamila Grosickiego, Bartosza Ślisza (obaj kurs: 7.25), Pawła Wszołka (kurs: 7.50) oraz Kacpra Kozłowskiego (kurs: 7.75). Sensacją za to byłoby postawienie na Adriana Benedyczaka, dla którego mecz z Wyspami Owczymi to możliwy debiut w reprezentacji Polski (kurs: 15.00).

W linii ataku pewne miejsce ma Robert Lewandowski i nikt nie wyobraża sobie, by po kompromitującym początku eliminacji Santos posadził swojego najlepszego zawodnika na ławce rezerwowych. Kurs na grę “Lewego” w podstawowym składzie to 1.01. Jeśli selekcjoner zdecyduje się na postawienie na dwóch napastników, wówczas mogą być nim Arkadiusz Milik (kurs: 1.90) lub Karol Świderski (kurs: 3.40).

Początek meczu Polska - Wyspy Owcze w czwartek o godz. 20:45. Spotkanie zostanie rozegrane na PGE Narodowym w Warszawie.