Typy na jutro | 01.11.2023 | Początek listopada pod znakiem tenisowych emocji

Oczy kibiców zwrócone będą na korty w Paryżu i Cancun, gdzie rozgrywane są odpowiednio turnieje ATP Masters 1000 oraz WTA Finals. Oto cztery mecze, na których niewątpliwie warto zawiesić oko:

- Grigor Dimitrow - Danił Miedwiediew
- Dominic Thiem - Holger Rune
- Ons Jabeur - Marketa Vondrousova
- Iga Świątek - Coco Gauff

Bułgar i Rosjanin zagrają przeciwko sobie w 1/16 finału turnieju ATP Masters 1000 w Paryżu. Zdecydowanym faworytem jest Danił Miedwiediew, który wraca na korty po tym, jak przed kilkoma dniami przegrał z Jannikiem Sinnerem finał w Wiedniu. Grigor Dimitrow zdążył się już zaprezentować w stolicy Francji. Bułgar ograł w pierwszej rundzie 2:1 Lorenzo Musettiego. Historia bezpośrednich meczy przemawia zdecydowanie na korzyść Miedwiediewa. Rosjanin wygrał każdy z trzech ostatnich pojedynków, tracąc w nich łącznie tylko jednego seta. Kilka dni temu panowie grali przeciwko sobie w Wiedniu, gdzie Dimitrow był w stanie wygrać seta otwarcia, ale dwie kolejne partie należały zdecydowanie do Miedwiediewa. Wygląda więc na to, że i tym razem Miedwiediew znów wygra. Niewykluczone, że nie straci seta, gdyż właśnie w taki sposób zwyciężył w 5 z 8 bezpośrednich meczów przeciwko Dimitrowowi.

Ciekawie zapowiada się także inna paryska rywalizacja, a mianowicie pojedynek Dominica Thiema z Holgerem Rune. Na ten mecz spoglądać będą polscy kibice, którzy liczą na potknięcie Rune. Duńczyk jest bowiem bezpośrednim konkurentem Huberta Hurkacza w walce o awans na ATP Finals. Choć Thiem zdążył się już bardziej obyć z paryskimi kortami, gdzie przedzierał się przez kwalifikacje, to Rune zdaje się mieć wszystkie karty po swojej stronie. Duńczyk ostatnio wrócił na dobry poziom, awansując do finału w Bazylei, gdzie musiał jednak uznać wyższość późniejszego triumfatora i pogromcy Hurkacza, a więc Felixa Auger-Aliassime. W tym roku Thiem i Rune spotkali się na korcie w Monako. Duńczyk ograł Austriaka 6:2, 6:4. Wygląda więc na to, że i tym razem będzie górą.

Ons Jabeur i Marketa Vondrousova mają o czym myśleć po swoich pierwszych meczach na turnieju finałowym w Cancun. Tunezyjka bardzo szybko, bowiem w 59 minut przegrała 0:2 z Coco Gauff. Czeszka dobrze weszła w mecz z Iga Świątek, ale później posypało się wszystko i ze stanu 5:2 w pierwszym secie, zrobiło się.... 6:7, 0:6. Przed kibicami pojedynek o wielką stawkę, którą jest przedłużenie szans na awans do półfinału. Faworytką jest Vondrousova i trudno się dziwić. Jabeur jest w dużym dołku, a dodatkowo przegrała każdy z trzech ostatnich meczów przeciwko Czeszce. Wszystko powinno rozstrzygnąć się w dwóch partiach.

Najbardziej interesującym wydarzeniem sportowym w pierwszym dniu listopada będzie bez wątpienia mecz Igi Świątek z Coco Gauff. Obie zanotowały zwycięstwa na inaugurację WTA Finals 2023 i kolejna wygrana da już półfinał turnieju finałowego. Iga Świątek jest faworytką, ale musi uważać na rozpędzoną Coco Gauff. Amerykanka notuje swój najlepszy sezon w karierze. Niemniej jednak, około trzy tygodnie temu  Iga wygrała z Coco 2:0 na turnieju w Pekinie. Polka zwyciężyła też w 8 z 9 bezpośrednich meczów przeciwko Amerykance i to za każdym razem wynikiem 2:0. Wygląda na to, że Iga dopisze do swojego konta kolejne zwycięstwo, ale tym razem należy spodziewać się mocniejszego oporu ze strony Coco.