Co najciekawszego w 22. kolejce PKO BP Ekstraklasy? Sprawdź typy bukmacherów!

Trwa walka o mistrzostwo Polski, w której bierze udział aż sześć zespołów. Kluczowy dla losów tej rywalizacji może być rezultat starcia między Lechem Poznań a Śląskiem Wrocław. Oto najciekawsze mecze tego weekendu:

- Jagiellonia Białystok - Ruch Chorzów (sobota 15:00)
- Lech Poznań - Śląsk Wrocław (sobota 17:30)
- Stal Mielec - Raków Częstochowa (sobota 20:00)
- Korona Kielce - Legia Warszawa (niedziela 17:30)

Jagiellonia udanie rozpoczęła rundę wiosenną, dzięki czemu awansowała na fotel lidera ligowej tabeli. Spotkanie z minionego tygodnia przeciwko Lechowi Poznań nie ułożyło się jednak po jej myśli. Ekipa Adriana Siemieńca przegrała przed własną publicznością, a teraz chce jak najszybciej wrócić na zwycięską ścieżkę. Nadarza się ku temu świetna okazja, bowiem podejmie ona w sobotę Ruch Chorzów, czyli drugą najsłabszą drużynę tego sezonu Ekstraklasy. Niebiescy mają coraz mniejsze szanse na utrzymanie w elicie. Mimo wzmocnień i wielu zmian zimą, do tej pory zdobyli tylko punkt.

Absolutny hit 22. kolejki Ekstraklasy. Lech Poznań wystartował przebojowo, wygrywając oba wiosenne mecze, w tym również na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Zespół Mariusza Rumaka celuje w mistrzowski tytuł, a odpowiedź na wiele pytań nadejdzie po sobotnim starciu ze Śląskiem Wrocław. Po rundzie jesiennej drużyna Jacka Magiery była liderem, lecz dwie przegrane na starcie wiosny szybko zmieniły ten stan. Nie ulega wątpliwościom, że w znacznie lepszej formie do tego meczu podejdą gospodarze z Poznania.

Atmosfera wokół Rakowa Częstochowa pozostaje napięta. Na inaugurację rundy wiosennej Medaliki sensacyjnie poległy w starciu z Wartą Poznań. W miniony weekend udało się pokonać Piasta Gliwice, choć styl wcale nie był przekonujący. Teraz mistrzów Polski czeka kolejny sprawdzian - mecz, który może okazać się pułapką. W teorii ogranie Stali Mielec powinno być obowiązkiem, jednak w praktyce nie będzie o to łatwo. Mielczanie spisują się zaskakująco dobrze, a po dwóch wygranych oddalili od siebie ryzyko spadku z Ekstraklasy.

Do niedzielnego meczu z Koroną Kielce Legia Warszawa przystąpi kilka dni po kompromitującej porażce z Molde, która przesądziła o jej odpadnięciu z Ligi Konferencji Europy. Wojskowym pozostała więc już tylko rywalizacja w Ekstraklasie. Korona ma za sobą triumf nad ŁKS-em oraz porażkę z Górnikiem Zabrze. W tym starciu faworytem jest oczywiście Legia, choć warto mieć na uwadze okoliczności. To kielczanie mieli znacznie więcej czasu na odpoczynek oraz odpowiednie przygotowanie do meczu. Na dodatek, piłkarze stołecznej ekipy mogą być podłamani po fatalnym występie w europejskich pucharach.