WSPÓŁPRACA MERYTORYCZNA:

KF Llapi - Wisła Kraków: kurs 150.00 na gola polskiego klubu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Archiwum prywatne / Bukmacher Superbet
Archiwum prywatne / Bukmacher Superbet
zdjęcie autora artykułu

Wisła Kraków zrobiła duży krok w kierunku 2. rundy eliminacji Ligi Europy. Czy "Biała Gwiazda" przypieczętuje awans w spotkaniu rewanżowym? Kurs 150.00 na gola krakowian proponuje legalny bukmacher Superbet. Sprawdź szczegóły!

Kurs 150.00 na gola Wisły Kraków w meczu z KF Llapi

Wisła Kraków wygrała w pierwszym meczu z wicemistrzem Kosowa 2:0, a to oznacza, że w rewanżu powinna dopełnić formalności i awansować do 2. rundy eliminacji Ligi Europy. Z ciekawą propozycją na mecz Wisła Kraków - KF Llapi wyszedł bukmacher Superbet. To kurs 150.00 na minimum jednego gola "Białej Gwiazdy".

Wspomniana oferta jest dostępna dla nowych użytkowników. Musisz rozpocząć od rejestracji z kodem promocyjnym Superbet: BETBONUS, a następnie potwierdzić obie zgody na komunikację marketingową, a więc wiadomości sms i e-mail. Konieczne jest również doładowanie konta kwotą co najmniej 50 złotych oraz wysłanie zakładu przedmeczowego za minimum 2 złote. Chodzi oczywiście o typ na gola Wisły Kraków w meczu przeciwko KF Llapi.

Jeżeli spełnisz te warunki, a Wisła Kraków strzeli przynajmniej jednego gola, otrzymasz 300 złotych w formie bonusu. Ze szczegółowym regulaminem promocji możesz zapoznać się na stronie bukmachera Superbet.

Jak skorzystać z kursu 150.00 na gola Wisły Kraków?

  • Rozpocznij od rejestracji w Superbet z kodem promocyjnym BETBONUS
  • Potwierdź obie zgody marketingowe tj. sms i e-mail
  • Doładuj konto kwotą co najmniej 50 złotych
  • Wyślij za minimum 2 złote zakład na gola Wisły Kraków przeciwko KF Llapi
  • Trafiasz = na Twoim koncie pojawia się 300 złotych bonusu

Rewanż to tylko formalność?

Kibice Wisły Kraków mają nadzieje, że rewanżowe spotkanie przeciwko KF Llapi to tylko formalność. "Biała Gwiazda" wygrała bowiem przed własną publicznością 2:0, a rzadko zdarza się, żeby dwubramkowa zaliczka nie wystarczyła w spotkaniu rewanżowym. Pierwszy mecz po 12 latach przerwy w europejskich pucharach poszedł po myśli krakowian. Choć trzeba też przyznać, że długo zanosiło się na wynik 1:0, bowiem drugi gol dla Wiślaków padł dopiero w piątej minucie doliczonego czasu gry.

Warto zauważyć, że KP Llapi zachowało czyste konto tylko w trzech z dziesięciu ostatnio rozegranych meczów. Pierwsze spotkanie, w którym Wisła zdobyła wspomniane dwie bramki, pokazało, z jakimi problemami w defensywie zmagają się wicemistrzowie Kosowa. W związku z tym, aż trudno uwierzyć, że "Biała Gwiazda" nie zanotuje co najmniej jednego trafienia w spotkaniu rewanżowym. Zwłaszcza, że rywale będą musieli zaryzykować, a krakowianie dysponują dobrymi graczami do wyprowadzania skutecznych kontrataków.

Źródło artykułu: zagranie.com