Polska - Chorwacja: aż 600 zł bonusu za gola Biało-Czerwonych

Archiwum prywatne / Bukmacher Superbet
Archiwum prywatne / Bukmacher Superbet

Komplikuje się sytuacja Polski w Lidze Narodów. Biało-Czerwoni, jeżeli chcą pozostać w grze o ćwierćfinał, muszą urwać punkty Chorwatom. Pytanie brzmi: jak tego dokonać? Mecz możesz obstawiać w Superbet, który oferuje 600 zł za gola Polaków.

600 zł za gola Biało-Czerwonych w meczu Polska - Chorwacja

Jeden gol zdobyty i trzy stracone - to dorobek reprezentacji Polski w ostatnim meczu przeciwko Portugalii. O nim nasi piłkarze, jak i my kibice, chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć. Nie bójmy się powiedzieć, że Polacy zagrali po prostu katastrofalnie. Wynik jest lepszy, niż gra, a czasu na poprawę naprawdę niewiele. Czy uda się postawić Chorwacji?

Gola przeciwko Portugalii strzelił Piotr Zieliński. Kto może trafić w meczu z Chorwacją? Robert Lewandowski? Karol Świderski, a może ktoś inny? Bez względu na to, kto zdobędzie gola, możesz otrzymać 600 złotych za co najmniej jedno trafienie Biało-Czerwonych od Superbetu.

Jeżeli jesteś zainteresowany tą promocją, załóż konto w Superbet, używając kodu promocyjnego BETBONUS. Zaakceptuj zgody marketingowe (sms oraz e-mail), wpłać na grę co najmniej 50 złotych i postaw za minimum 2 złote zakład przedmeczowy na gola Polaków przeciwko Chorwacji. Jeżeli trafisz, Superbet przypisze do Twojego konta bonus o wartości 600 złotych.

Jak otrzymać 600 zł bonusu?

  1. Zarejestruj się w Superbecie, wpisując kod BETBONUS lub klikając w link w tekście
  2. Zaznacz zgody na komunikację marketingową
  3. Wpłać minimum 50 złotych
  4. Postaw za co najmniej 2 złote zakład na gola Polaków z Chorwacją
  5. Jeżeli trafisz, otrzymasz 600 złotych w bonusie

Czy Polska strzeli z Chorwacją?

Jestem przekonany, że tak. Z Portugalią zagraliśmy słabo, ale potrafiliśmy wykorzystać jedną z nielicznych okazji, kiedy do siatki trafił Piotr Zieliński. Wbrew pozorom - i to nawet po tym, co Polacy pokazali w pierwszym meczu z Chorwatami - tym razem powinno być nieco łatwiej, niż z Portugalczykami. Owszem, Chorwaci również świetnie operują piłką, ale nie mają aż tak dynamicznych skrzydeł, które siały najwięcej popłochu na PGE Narodowym. Wydaje się także, że Chorwatów może być nieco łatwiej skontrować, aniżeli Portugalczyków.

Znamienne mogą też być statystyki. Okazuje się bowiem, że Biało-Czerwoni strzelali co najmniej jedną bramkę w każdym z dziesięciu ostatnich meczów na PGE Narodowym. W tym czasie potrafiliśmy pokonać między innymi bramkarzy reprezentacji Niemiec, Czech, Ukrainy czy Turcji. Dlaczego zatem nie trafić także przeciwko Chorwatom?

Mecz Polska - Chorwacja już 15 października, o godzinie 20:45.

Komentarze (0)