Niepokojące wieści o legendarnym turnieju. Zniknie z katowickiego Spodka?

IEM, czyli Intel Extreme Masters, to słynny w świecie gamingu turniej, kojarzony głównie z rywalizacjami najlepszych ekip w Counter-Strike. Od 2013 roku międzynarodowe finały odbywają się w hali widowiskowej katowickiego Spodka. Arena ta jest dzięki temu uznawana za "stolicę" polskiego e-sportu.

11 lutego końca dobiegła końca tegoroczna odsłona katowickiego turnieju. W trakcie meczu Team Vitality i The MongolZ popularny komentator Alex "Mauisnake" Ellenberg przekazał, że przyszłość IEM w Spodku stanęła pod dużym znakiem zapytania.

-To mogą być Katowice po raz ostatni w historii. Turniej zostanie w Polsce, może nawet w Katowicach, ale organizatorzy z ESL (Electronic Sports League- przyp. red) już się nad tym zastanawiają - mówił podczas transmisji na Twichu. Jego słowa przytacza Przegląd Sportowy Onet.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa zachwyciła w Davos

Spekulacje te wywołały duże poruszenie w Polsce. Pojawiły się głosy, że organizacje turnieju mogłaby przejąć krakowska Tauron Arena. Temat ten poruszył m.in. były polski komentator Kacper "Klepsydra" Gutkowski.

"Mówiąc realistycznie, Kraków był jednym z najlepszych wydarzeń, jakie kiedykolwiek odbyły się w Polsce. W porównaniu do Katowic poszło dobrze. Oczywiście IEM w Katowicach jest legendarny, ale myślę, że większość polskich fanów byłaby zadowolona z Krakowa/Warszawy - pisał w serwisie X.

Należy podkreślić, że jak na razie są to tylko domysły. Organizatorzy turnieju z ESL nie przekazali żadnych oficjalnych informacji na temat przyszłorocznej edycji i jej lokalizacji. Temat wzbudził jednak wiele dyskusji wśród polskich przedstawicieli e-sportu.