Pierwszą mapą w meczu Polaków z graczami z Kazachstanu było Cobblestone. Po piętnastu rundach zaledwie jednym punktem prowadziło Gambit, jednak po zmianie stron zaczęli oni dominować reprezentantów Virtus.pro. Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski z drużyną nie byli w stanie nadrobić starty i przegrali spotkanie 9:16.
W drugim meczu areną zmagań graczy było Train. Całkowitą powtórkę pierwszego spotkania zobaczyli kibice w tym meczu - po piętnastu rundach jednym "oczkiem" prowadziło Gambit. Polacy po stronie antyterrorystów zdołało jednak zdominować swoich rywali i po kolejnych dziesięciu rundach mogli świętować zwycięstwo. Świetny mecz rozegrał "pashaBiceps", który przy 27 zabójstwach zginął zaledwie 12 razy.
Rozgrywki ECS Season 5 Europe rozpoczęły się 13 marca. W puli nagród znajduje się 45 tys. dolarów, a najlepsze drużyny awansują do finałów ECS S5.
Obecna klasyfikacja grupy europejskiej:
1. Astralis - 39 punktów (13 zwycięstw, 1 porażka)
2. fnatic - 27 punktów (9 zwycięstw, 5 porażek)
3. Ninjas in Pyjamas - 15 punktów (5 zwycięstw, 6 porażek)
4. FaZe - 12 punktów (4 zwycięstwa, 4 porażki)
5. mousesports - 12 punktów (4 zwycięstwa, 6 porażek)
6. Gambit - 9 punktów (3 zwycięstwa, 5 porażek)
7. GODSENT - 9 punktów (3 zwycięstwa, 5 porażek)
8. Virtus.pro - 9 punktów (3 zwycięstwa, 6 porażek)
9. EnVyUs - 9 punktów (3 zwycięstwa, 9 porażek)
10. G2 - 0 punktów (0 zwycięstw, 0 porażek)
ZOBACZ WIDEO: "Izak": Gry komputerowe są trudniejsze do komentowania, niż piłka nożna
Czy Virtus.pro awansuje do finałów ECS S5? 
na Instagramie 
na Facebooku 
