Odbywające się w ostatnich dniach rozgrywki fazy play-in turnieju European Masters 2018 oglądały z zapartym tchem ogromne rzesze fanów, brały w niej udział drużyny z bardzo wielu regionów Europy. Rywalizacja międzynarodowa dodawała dreszczyku emocji i pewnego patriotycznego obowiązku kibicowania swym rodakom, a ponadto format rogrywek BO1 (Best of 1) sprawił, że ciężko było przewidzieć kto wyjdzie zwycięsko z grupy i eliminacji do rundy drugiej wyłaniającej pretendentów do tytułu.
[ad=rectangle]
Również Polacy mogli znaleźć w tym dosyć istotny powód do śledzenia tych rozgrywek, a chodzi o poczynania Team Ascent. Ekipa Kubona otrzymała swój slot za zajęcie podium w Pucharze Polski Cybersport, ustępując w finale jedynie drużynie Illuminar Gaming. Jako że iHG posiadało już swój slot za zwycięstwo w 15 sezonie ESL Mistrzostw Polski to naturalnie slot za PPC otrzymali srebrni medaliści.
Zawodnicy Team Ascent w grupie D jednak nie osiągnęli sukcesu. Kubon i spółka przegrali swoje oba spotkania BO1, co nie dało im szansy na przejście do drugiej rundy eliminacji. Ostatecznie z fazy Play-in zostały wyłonione 2 drużyny - Movistar Riders i KlikTech.
Warto wspomnieć, że rolę dżunglera w Movistar Riders piastuje Polak - Jakub "Cinkrof" Rokicki. Pod znakiem zapytania stoi jednak to, czy zobaczymy go w tym turnieju. Osobiście zawodnik za pośrednictwem swoich social mediów poinformował, iż się jednak nie pojawi w startującym składzie - ale to czas pokaże.
Nie jest to oczywiście jedyny polski akcent w tym turnieju. Gdyby spojrzeć ogółem na wszystkich zawodników w tym turnieju to uwagę przyciąga fakt, że Polaków jest aż dziewięciu. Daje to drugi wynik pod względem narodowości zawodników - jesteśmy zaraz za Szwedami(12). Spośród naszej złotej dziewiątki możemy wyróżnić jeszcze:
- Selfmade - MadLions (Hiszpania)
- Ippon(dawniej Babunia) - Penguins(Hiszpania)
- Glebo - Penguins(Hiszpania)
Oraz tak jak już wcześniej wspominaliśmy - Illuminar Gaming, czyli solidne top1 polskiej sceny, w którego skład wchodzi, rzecz jasna, komplet Polaków, łącznie z trenerami. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż Illuminar Gaming jest jedyną w pełni nacjonalną drużyną w tym turnieju, a ponadto ich organizacja wywodzi się z ich kraju.
Grupy będą wyglądać następująco:
Gracze Illuminar Gaming, którzy o przejście do fazy pucharowej będą walczyć w grupie A, wypowiadają się dosyć jednogłośnie na swoich profilach społecznościowych. Każdy z zawodników z pewnością siebie przyznał, że jeżeli nie zajmą 1 miejsca w grupie to każde inne będzie dla nich porażką - są faworytami i chcą tego dowieść. Każda drużyna wychodząca z grupy z 1 miejsca przejdzie od razu do ćwierćfinału turnieju, więc jest o co walczyć.
Pula nagród tego turnieju wcale nie jest marginalna - to całe 150.000 euro, które przywołało do życia takie legendy jak Origen czy Ninjas in Pyjamas! Widowisko już niedługo się zacznie.
Istotnym faktem jest to, że to będzie pierwszy duży turniej, który iHG zagra w odświeżonym składzie. Niedawno ich szeregi zasilił Mateusz "Kikis" Szkudlarek. Jest to bardzo doświadczony zawodnik ze sporym stażem w największej z europejskich lig - LCS. Pomimo tego, że przez ostatnie 2 lata grał on na górnej alei to wszedł on na wielką scenę jako dżungler i to właśnie on zastąpił Wojciecha "Tabasko" Kruzę na tej pozycji. European Masters 2018 to będzie wielki sprawdzian dla iHG.
Pierwszy mecz iHG odbędzie się już dzisiaj o godzinie 22:00, a transmisję wraz z komentarzem zapewni ESL Polska na swoim oficjalnym kanale Twitch. Pełen harmonogram znajduje się na głównej stronie EU Masters.
ZOBACZ WIDEO: "Izak": Gry komputerowe są trudniejsze do komentowania, niż piłka nożna