Dość spokojnie rozpoczęła się pierwsza mapa. Na mapie specjalnie dużo się nie działo, a gdy w końcu dochodziło do starć czy walk drużynowych, to Młodzi okazywali się górować nad swoim przeciwnikiem.
Głównie było widać różnicę na midzie i na bocie. W 32. minucie nastąpiła decydująca walka, w której niepilnowany Corki z pomocą swojej drużyny wykosił wręcz całą ekipę rywala i w ten sposób Młodzi Esports zamknęli grę, pewnie wygrywając pierwszą rundę.
Drugi mecz to dość sporo błędów decyzyjnych i rotacyjnych ze strony Egamink E-sport. W 12. minucie stracili dość sporo złota, dając się wyłapać na smoku. Od tamtej chwili przewaga Młodzi Esports stale rosła, a kolejne walki na ich korzyść przybliżały ich do zwycięstwa. Minuty mijały, a kolejne obiekty wpadały na ich konto, co spowodowało dość szybkie zakończenie meczu. W 30. minucie nastąpiło wejście do bazy oponenta, a pomimo najszczerszych chęci drużyna z Reniferem jako ADC na pokładzie musiała uznać wyższość swojego rywala.
ZOBACZ WIDEO: 68 kolejnych zwycięstw "Nerchia". "Postaram się o komplet zwycięstw"
Czy Młodzi Esports mają szansę na Top 4 w tym sezonie? 
