Finał siódmego sezonu Rainbow Six Pro League dobiegł końca. Rozwój gry pod kątem esportowym jest coraz bardziej widoczny, o czym świadczą najnowsze statystyki od Esport Observer.
Według raportu finały Rainbow Six były dużo chętniej oglądane od finałów Pro League w Counter-Strike. Pojedynek Penta Sports z Team Liquid oglądało łącznie 243 907 osób, podczas gdy mecz pomiędzy FaZe i Natus Vincere zainteresował 121 581 widzów. Stream z globalnego kanału Rainbow6 śledziło 175 005 osób, dla porównania finały konkurencji przyciągnęły 30 350 ludzi.
Z uwzględnieniem chińskich widzów Rainbow Six był oglądany przez 2,98 miliony użytkowników (bez uwzględnienia - 2,93 miliony), natomiast Counter Strike zgarnął 2,53 miliona widzów.
Kilkuletnia gra Valve dominuje jedynie pod kątem wkładu finansowego i czasu trwania. W puli finałów Counter Strike'a, które trwały od 15 do 20 maja, znalazło się 750 tysięcy dolarów. W puli Rainbow Six Pro League było 167 tysięcy dolarów, a turniej odbywał się 19 i 20 maja. Dało to dominację nad grą Ubisoftu - 44 godziny transmisji do 20 godzin.
Patrząc na statystyki tych imprez i poprzednich mistrzostw świata Six Invitational, nie trudno odnieść wrażenia, że Rainbow Six Siege powoli zaczyna być popularniejszy od Counter Strike: Global Offensive.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Kwolek o esporcie. "Ten świat idzie do przodu. Warto się nim interesować"