"Tabasko" ogłosił koniec kariery gracza

Po 4 miesiącach braku aktywności jako gracz Wojciech "Tabasko" Kruza ogłosił koniec kariery. Z długiego wpisu na Facebooku wynika również, że od pewnego czasu nie jest on już częścią organizacji Kinguin.

Cyprian Suchomski 24 Lipca 2018, 19:03

Materiały prasowe / Iluminar Gaming / Na zdjęciu: zespół Iluminar Gaming, dywizja League of Legends

Fake Team ogłosił swój nowy skład

"Tabasko" jest zawodnikiem, który na polskiej scenie osiągnął bardzo wiele jako gracz, miał również swój epizod jako trener w organizacji Wind and Rain. Kruza 4 lata temu zaczynał grając w drużynie Sample Text, natomiast jego ostatnią aktywnością była gra dla organizacji Illuminar Gaming - spędził tam 7 miesięcy, choć gdyby doliczyć czas w Illuminar Honor Gaming z 2016 roku byłoby to ponad 12 miesięcy. Czy "Tabasko" odejdzie od esportu po zakończeniu kariery gracza?

Od pewnego czasu było o nim dosyć cicho, widywać mogliśmy go jedynie podczas transmisji popularnego programu esportowego "Lolek i Kawunia", gdzie pełni rolę jednego z ekspertów League of Legends. W poście Wojtka Kruzy wyczytać możemy, że ciężka praca i ogrom ambicji nie przyniosły oczekiwanych efektów, co doprowadziło do wewnętrznego wypalenia się "Tabasko" jako zawodnika. Opuścił on Illuminar Gaming w momencie, gdy iHG sięgnęło po podium podczas prestiżowego turnieju V4, ustępując tylko w finale czeskiej organizacji eSuba.

"Tabasko" wspomina również w swoim poście o perspektywach, które brał pod uwagę myśląc o swojej przyszłości w esporcie, jednak na dłuższą metę wszystko to było tylko zajawką. Kruza wziął pod uwagę głównie stworzenie drużyny w Polsce oraz perspektywę wyjazdu za granicę, by tam próbować sił w regionalnych ligach - zdecydował jednak inaczej. Nie wiadomo nadal co planuje były dżungler Illuminar, jednak zapowiada, że dowiemy się tego już niedługo.

ZOBACZ WIDEO Jerzy Brzęczek zaczyna jak Adam Nawałka. Na prezentacji otrzymał koszulkę bez numeru