To nie pierwszy taki przypadek w ostatnich miesiącach. Podczas zeszłorocznego HGG, za oglądanie transmisji własnej gry, zdyskwalifikowana została reprezentacja Tajwanu. Teraz podobne zarzuty stawiane są właśnie "APXVoidowi".
Oficjalny komunikat ze strony administratorów brzmi: Podczas siódmej rundy amerykańskich zimowych play-offów, zespół adminów został zaalarmowany o potencjalnym łamaniu zasad przez "APXVoida". Główny admin zbadał sytuację poprzez rozmowy z graczami oraz resztą zespołu administratorów.
Po przeprowadzonym śledztwie, zespół Hearthstone Esports zadecydował, że zawodnik złamał zasadę 7.11a, przez co został zdyskwalifikowany z turnieju.
Zasada 7.11a brzmi: Gracze zawsze rywalizować muszą na maksimum swoich umiejętności. Jakiekolwiek formy cheatingu nie będą tolerowane. Pojęcie cheatingu zawiera, ale nie ogranicza się do Stream-snipingu, bądź jakiejkolwiek innej próby obserwowania przez gracza jego własnego meczu, bądź otrzymywania informacji od innej osoby obserwującej jego spotkanie.
Mamy zatem do czynienia z bliźniaczą sytuacją jak podczas HGG. Nie wiadomo jednak w którym momencie dokładnie Kanadyjczyk miał się dopuścić oszustwa. On sam mimo wielu zapytań na Twitterze nie odniósł się do całej sytuacji.
ZOBACZ WIDEO: Polacy nie wytrzymali presji? "Ogromną rolę w najbliższych dniach odegra Horngacher"
Czy Blizzard powinien surowiej karać cheaterów? 
