Niemal od samego początku byliśmy świadkami niespotykanych na tym poziomie błędów i to popełnianych przez graczy z absolutnego topu. Już w pierwszym meczu między "Dogiem" a "Fibonaccim" w kluczowym starciu, przy stanie 2-2, obaj panowie popełnili kardynalne błędy.
W powyższej sytuacji to Amerykanin popełnił błąd nie decydując się na wyciszenie własnego Velena 1/1. Talie graczy na turnieju są jawne, więc "Dog" musiał zdawać sobie sprawę, że rywal może mieć na ręku kabalistkę cieni, która w połączeniu z uderzeniami umysłu może go zabić. Zamiast tego, wyciszył on jednak Zileaxa.
Wydaje się, że w tej sytuacji lethal jest dość oczywisty - nic bardziej mylnego, Fibonacci po kilkudziesięciu sekundach zastanowienia... zdecydował się zagrać smoka i zabić stół.
To jednak nie koniec błędów rodem z rang 20+, już kilka chwil później, w drugiej rundzie swissa "Nalguidan" inny bardzo doświadczony zawodnik próbował zcoinować 11-manowego Malygosa. Niestety dla niego, w Hearthstone żadna karta nie pozwala mieć w jednej chwili więcej niż 10 many.
Po drodze dostrzec można było również kilka innych mniejszych błędów. Minione play-offy zdecydowanie nie były najlepszą reklamą serwera NA, który i tak nie cieszy się zbyt dużym poważaniem. Oczywiście, na tak dużym turnieju dochodzi czynnik stresu, jednak przytoczone wyżej błędy popełniali gracze, którzy mogą pochwalić się jednym z największych doświadczeń spośród wszystkich uczestników.
Nie wszyscy jednak zagrali poniżej swoich możliwości. Na pewno pośród osób, które miniony turniej zaliczyć mogą do udanych, znajduje się "Bobbyex". Kanadyjczyk, mimo iż przed play-offami był postacią anonimową, w świecie Heartstone jest jedną z czterech osób, którym udało się zakwalifikować do mistrzostw sezonowych. Jego klasę na Twitterze docenił między innymi nasz reprezentant Kacper "A83650" Kwieciński
I’m really happy that @bobbyex_hs has qualified for Champs, this was the first time when I saw him play but he impressed me a lot. Good job!
— Kacper Kwieciński (@a83650) 20 stycznia 2019
Oprócz niego w kolejnym etapie zobaczymy również dobrze znanych "Ike'a", "Noblorda", a także "BloodyFace'a", który jest czwartym zawodnikiem zakwalifikowanym do mistrzostw sezonowych po raz drugi. Wcześniej dokonywali tego "BloodTrail" (APAC), "Viper" oraz "BunnyHoppor" (obaj EU).
ZOBACZ WIDEO: Horngacher zadowolony ze współpracy z TVP. "Przyszłość wygląda obiecująco"