Ultraliga: Illuminar rozbiło PRIDE
To nie był półfinał o którym z wypiekami na twarzy będzie można rozmawiać przez najbliższe lata. Co prawda PRIDE momentami próbowało stawiać opór iHG, jednak tak naprawdę ani na chwilę nie zbliżyło się do awansu.
Dzięki temu iHG zdołało wyeliminować wszystkich rywali, sami zaś stracili tylko "Crazy'ego". "Puki Style" z kolegami momentalnie zdobył barona i w ciągu kolejnych pięciu minut zakończył rozgrywkę.
Czytaj także: Adrian Szczutowski oraz Tomasz "Bryke" Beczak najlepsi podczas Ekstraklasa Cup
Ta przegrana nieco podcięła skrzydła PRIDE, które w drugiej grze było jedynie tłem dla świetnie grającego iHG. "Konektiv" i spółka zdołali jednak się podnieść i podjąć walkę w kolejnej grze, gdzie nawet przez długi przeważali zarówno w złocie jak i w zabójstwach oraz zdobytych wieżach. Co z tego, jeżeli w 24 minucie bardzo źle teamfight zainicjował "Rybson".
W konsekwencji iHG bez większych problemów zabiło wszystkich oponentów, dzięki czemu spokojnie zdobyli barona. W tym momencie było już niemal pewne, że to podopieczni "Veggiego" zameldują się w małym finale. Tak też się stało po tym, jak w 33 minucie po raz ostatni wybuchł Nexus PRIDE.
Czytaj także: Polacy imponują w LEC
W małym finale Illuminar zmierzy się z przegranym spotkania devils.one z Rogue Esports Club.
ZOBACZ WIDEO: Ogromne emocje i świetna zabawa! Wisła Płock wygrała 3. edycję Ekstraklasa Cup