MSI 2019: Team Liquid oraz Flash Wolves z awansem do głównej drabinki

WP SportoweFakty / Jakub Madej / Stanowisko Team Liquid podczas ESL One Katowice 2018
WP SportoweFakty / Jakub Madej / Stanowisko Team Liquid podczas ESL One Katowice 2018

Amerykański zespół Team Liquid oraz formacja z Tajwanu - Flash Wolves awansowały do głównej grupy turnieju MSI w League of Legends. O kwalifikację do tej fazy powalczą w meczu ostatniej szansy Phong Vu Buffalo oraz Vega Squadron.

W tym artykule dowiesz się o:

W przedostatnim dniu fazy play-in podczas turnieju MSI 2019, który zrzesza najlepsze zespoły ze wszystkich regionów świata, zmierzyły się ze sobą drużyny Teamu Liquid z Phong Vu Buffalo oraz Flash Wolves z Vega Squadron. Do głównej fazy awansowały już Team Liquid oraz Flash Wolves, a do walki o ostatnie miejsce w głównej grupie staną Phong Vu Buffalo i Vega Squadron.

Pierwsze spotkanie nie miało większej historii. Zdecydowanie lepszą drużyną była amerykańska formacja, która w trzech grach zwyciężyła z Phong Vu Buffalo. Team Liquid pokazało swoją siłę i kto wie, być może namieszają oni w głównej drabince turnieju, gdzie czeka już Invictus Gaming, SK Telecom T1 oraz G2 Esports z Marcinem "Jankosem" Jankowskim w składzie.

Zobacz także: Vega Squadron z awansem do kolejnej rundy. Rosyjska formacja zmierzy się z Flash Wolves

Drugie starcie pomiędzy Flash Wolves a Vega Squadron było znacznie bardziej emocjonujące. Pierwsza mapa padła łupem rosyjskiej formacji, która w całej serii gier prezentowała bardzo ciekawe, choć nie zawsze trafione wybory bohaterów. W trzech kolejnych grach lepiej zaprezentowała się jednak formacja z Tajwanu, która zameldowała się w turnieju głównym.

Mecz ostatniej szansy pomiędzy Phong Vu Buffalo a Vega Squadron odbędzie się 7 maja o godzinie 12:00. Rozgrywki można śledzić na kanale Polsat Games.

Zobacz także: Casper "Hunterace" Notto: Najbardziej zdenerwowany byłem w starciu z "A83650"

ZOBACZ WIDEO: Sektor Gości 108: Marek Szkolnikowski: W TVP Sport chcemy pokazać widzom wszystko, co najważniejsze [cały odcinek]

Komentarze (0)