W środę w Sejmie odbyła się debata nad odwołaniem ministra sportu Kamila Bortniczuka. Wniosek w tej sprawie złożyła Koalicja Obywatelska. W obronę przedstawiciela rządu wziął m.in. Mateusz Morawiecki, z którego wypowiedzi największym echem odbiły się dość niefortunne słowa.
Premier RP przyznał, że poprzez esport (sport elektroniczny, w którym zawodnicy rywalizują w grach komputerowych) chce wyprowadzić dzieci sprzed komputerów i telewizorów.
- Przez esport chcemy wyciągać dzieci z domów. Nie chcemy tylko, żeby one tam były przed tym komputerem bez programów państwowych, samorządowych. Ale specjaliści podpowiadają nam właśnie taką ścieżkę. Bądźcie tam po to, żeby wyciągać dzieci sprzed ekranów monitorów, telewizorów, komputerów właśnie na boiska, do hal sportowych. Taka jest właśnie ścieżka przedstawiana przez ekspertów - powiedział z mównicy sejmowej Morawiecki.
Po tej wypowiedzi z sali padły jeszcze słowa jednego z posłów "esport polega na tym, że się siedzi przed ekranem".
O słowach Morawieckiego zrobiło się głośno także na Twitterze. "Chyba się oprogramowanie źle wgrało naszemu premierowi" - napisał Szymon Jadczak z Wirtualnej Polski.
Chyba się oprogramowanie źle wgrało naszemu premierowi https://t.co/BMWjiy1lEr
— Szymon Jadczak (@SzJadczak) January 13, 2022
"Długa droga przed nami w temacie eUzależnień..." - skwitował wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni, Jakub Ubych.
Premier Morawiecki przez eSport chce odciągnąć dzieci i młodzież od monitorów / komputerów... I powołuje się na ekspertów. Długa droga przed nami w temacie eUzależnień... pic.twitter.com/dvD95byObT
— Jakub Ubych (@JakubUbych) January 13, 2022
"Jak się nie uda przez e-sport, to z domów będzie wyciągać CBA" - napisał rysownik Andrzej Milewski.
Morawiecki: przez e-sport chcemy wyciągać dzieci z domów. Jak się nie uda przez e-sport, to z domów będzie wyciągać CBA
— AndrzejRysuje (@AndrzejRysuje) January 13, 2022
"Gdybym nie zobaczył, to bym nie uwierzył" - stwierdził dziennikarz sportowy, Żelisław Żyżyński.
Gdybym nie zobaczył, to bym nie uwierzył. https://t.co/mCYW8FWZ9S
— Żelisław Żyżyński (@ZelekZyzynski) January 13, 2022
Głosowanie nad wotum nieufności wobec Bortniczuka zaplanowano na czwartek (więcej TUTAJ). - Ten wniosek jest pozamerytoryczny, nie dotyczy sportu i turystyki (...) Minister Kamil Bortniczuk to jest osoba, która jest najbardziej właściwa, żeby pociągnąć w przyszłość sport w tych różnych budżetach, programach i planach, które rozwijamy - przyznał na temat swojego ministra Morawiecki.
Czytaj także:
-> Kuba Wojewódzki powalczyłby z Mateuszem Morawieckim na Fame MMA? Krótka odpowiedź
-> Głośna "eksmisja" w stolicy. Wiemy, kto jest właścicielem mieszkania
ZOBACZ WIDEO: Co oni zrobili?! Takiego rzutu wolnego jeszcze nie było