Scena IEM Katowice rośnie w mgnieniu oka. Naprawdę robi wrażenie

W kalendarzach każdego fana esportu data rozpoczynających się zmagań w Spodku na IEM Katowice jest zaznaczona na czerwono. Przygotowania do tego wydarzenia idą pełną parą.

Kamil Sobala
Kamil Sobala
rywalizacja w Intel Extreme Masters Katowice Materiały prasowe / ESL | Helena Kristiansson / Na zdjęciu: rywalizacja w Intel Extreme Masters Katowice
Za nami faza grupowa Intel Extreme Masters Katowice, a co za tym idzie, wielkimi krokami zbliżają się play-offy w Spodku. W ostatnim etapie turnieju Counter-Strike'a zmierzą się takie drużyny jak FaZeVirtus.pro, G2, Heroic, Natus Vincere czy broniące tytułu Gambit.

Tymczasem do finału wielkiego święta esportu szykują się organizatorzy tego wydarzenia. Michał "Carmac" Blicharz podzielił się na swoim Twitterze zdjęciem, przedstawiającym budowę sceny tegorocznego IEM'a.

"W dniu dzisiejszym zakończyła się faza grupowa. Wielkie podziękowania dla wszystkich, dzięki którym tak się stało" - napisał.

ZOBACZ WIDEO: To się nazywa gest! Gwiazda sportu pochwaliła się luksusowym prezentem

25 lutego przed polską publicznością w pierwszym ćwierćfinale Virtus.pro podejmie G2. Początek tego meczu o godzinie 15:30. Z kolei wieczorem, a dokładniej o 19:00, na arenie wybrzmią pierwsze strzały starcia FaZe z Gambit.

Na triumfatorów z tych par czekają w półfinale ekipy, które wygrały drabinkę zwycięzców w swoich grupach. Mowa tutaj o Heroic oraz NaVi. Pojedynki z ich udziałem już 26 lutego.

W tym roku na scenie nie ujrzymy jednak Polaków. Jedyna organizacja z kraju gospodarza, czyli Wisła All in Kraków odpadła w pierwszy dzień turnieju. A Ence z dwoma polskimi zawodnikami w składzie pożegnało się z imprezą na etapie fazy grupowej.

Nie tak to miało wyglądać. To koniec ich przygody na IEM Katowice
Jak wygrywać w Teamfight Tactics?

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×