Były polski piłkarz krytykuje Paulo Sousę. "Zaskakuje nas od pierwszego dnia"

Reprezentacja Polski przygotowuje się do występów na mistrzostwach Europy. Forma naszych piłkarzy pozostaje zagadką, tak samo jak - według byłego bramkarza w wywiadzie dla "Sportu" - poczynania Paulo Sousy.

Krzysztof Gieszczyk
Krzysztof Gieszczyk
Paulo Sousa PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Paulo Sousa
W meczu sparingowym z Rosją reprezentacja Polski zanotowała remis 1:1 (więcej informacji TUTAJ). Na krótko przed startem Euro nie wiemy, na co stać naszych piłkarzy i z jaką formą będą startować w finałach. Jedną z osób, która krytykuje selekcjonera Paulo Sousę, jest Hubert Kostka, były bramkarz reprezentacji Polski.

W rozmowie ze "Sportem" Kostka powiedział, że nie podobał mu się skład, jaki Sousa wystawił na Rosję. Według byłego bramkarza, siedmiu czy ośmiu piłkarzy z tej drużyny i tak nie zagra na Euro. - To niewykorzystana szansa. Oczywiście trener miał prawo wystawić taki skład, ale na pewno można było to zrobić inaczej - ocenił.

Kostka podał przykłady: z obrońców, którzy wyszli na Rosję (Tomasz Kędziora, Michał Helik, Kamil Piątkowski, Tymoteusz Puchacz), być może żaden nie zagra na ME od początku meczu. - Cały nasz problem polega na tym, że wciąż nie wiemy, kto będzie w tej reprezentacji grał - powiedział złoty medalista olimpijski z 1972 roku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Hymn Ligi Mistrzów, oprawa, race. To mecz w Lubaniu

Wiemy, że będzie bronił Wojciech Szczęsny (a nie Łukasz Fabiański), choć Kostka przypomina, że żadnej z dużych imprez nie może zaliczyć do udanych. - Gdybym był na miejscu Fabiańskiego, już bym dawno zrezygnował z gry w reprezentacji - dodał Kostka w "Sporcie", który w wywiadzie kilkukrotnie krytykował poczynania selekcjonera.

- Sousa zaskakuje nas od pierwszego dnia, od meczu z Węgrami w eliminacjach mistrzostw świata, kiedy nie postawił na Glika. Działa według zasady - wy tam sobie coś mówicie, komentujecie, a ja i tak postawię na tych, których chcę - to słowa Huberta Kostki.

Euro 2020. Boniek nie zgadza się z dziennikarzami. "Byliśmy bliżej wygranej"

Mecz z Rosją unaocznił duży problem reprezentacji Polski. Od tego zależy skuteczność Roberta Lewandowskiego

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×