Polacy rozpoczęli środowy pojedynek ze Szwedami w najgorszy możliwy sposób. Biało-Czerwoni stracili bramkę już w drugiej minucie. Niespełna kwadrans po przerwie Emil Forsberg trafił po raz drugi, co mocno skomplikowało sytuację kadry Paulo Sousy.
Później dwie bramki z rzędu zdobył Robert Lewandowski. To sprawiło, że polscy kibice znów zaczęli wierzyć w to, że ze Szwedami można wygrać.
Wszelkie nadzieje prysły w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. Krótko przed zakończeniem spotkania wynik na 3:2 dla Szwedów ustalił Viktor Claesson.
Krótko po ostatnim meczu Polaków na Euro 2020 wpis na Facebooku opublikował premier Mateusz Morawiecki.
"Polskiej reprezentacji dziękujemy za ambitną walkę do końca" - napisał szef rządu.
Później próbował pocieszać Polaków. "Nasza przygoda z EURO 2020 dobiegła końca, ale przed nami kolejne wielkie sportowe wyzwania. Głowy do góry - bądźmy zawsze razem, w chwilach porażek i triumfów!" - zaapelował.
Czytaj także:
> Liverpool zablokował gwiazdę. Koniec marzeń!
> Euro 2020: Polska kończy na dnie, zobacz tabelę
ZOBACZ WIDEO: "Ciągle uczymy się gry". Obrona Polaków nadal wielką niewiadomą