Roberto Martinez wskazał kandydatów do zdobycia Złotej Piłki. Śmiała opinia Hiszpana

PAP/EPA / STEPHANIE LECOCQ / Na zdjęciu: Roberto Martinez
PAP/EPA / STEPHANIE LECOCQ / Na zdjęciu: Roberto Martinez

Przez cały sezon trwają dyskusje o tym, kto powinien otrzymać nagrodę Złotej Piłki. Często powtarzają się te same nazwiska. Selekcjoner reprezentacji Belgii zaskoczył jednak swoimi typami.

Nagroda Złotej Piłki, którą wręcza "France Football", od zawsze budzi ogromne zainteresowanie kibiców i ekspertów. W poprzednim roku plebiscyt nie odbył się, a więc głód poznania nowego laureata edycji rośnie z dnia na dzień.

Wśród największych faworytów do wygrania tego plebiscytu najczęściej wymienia się m.in. Roberta Lewandowskiego, N'Golo Kante, Erlinga Haalanda czy Kyliana Mbappe. Jednak ostatniemu z nich, po słabym w jego wykonaniu Euro 2020, wielu odbiera miano jednego z głównych kandydatów.

W wywiadzie dla goal.com Roberto Martinez wskazał Kevina De Bruyne i Romelu Lukaku jako głównych kandydatów do zdobycia tej prestiżowej nagrody.

ZOBACZ WIDEO: Słynne powiedzenie o grze Niemców nieaktualne. "Ich problemy są długotrwałe"

- Myślę, że obaj w swoich rolach byli najlepsi w światowym futbolu. Mam więc nadzieję, że dostaną nagrody, na które zasługują - stwierdził selekcjoner reprezentacji Belgii we wspomnianej rozmowie.

Obok Lukaku nie można przejść obojętnie. Jest to jedna z głównych broni reprezentacji Belgii na Euro 2020.

- Przybył do właściwego klubu, we właściwym czasie, z odpowiednim trenerem i osiągnął tę niesamowitą dojrzałość. To nie tylko strzelec, którego wszyscy znamy. Jest kimś, kto może wpływać na grę, graczy wokół niego - powiedział o mistrzu Włoch, selekcjoner reprezentacji Belgii w dalszej części wywiadu.

Za Kevinem De Bruyne także świetny sezon. Razem z Manchesterem City wywalczył mistrzostwo Anglii. W Premier League zdobył wtedy sześć bramek i zaliczył 12 asyst.

Wcześniej żaden Belg nie wygrał tego plebiscytu. Złotą piłkę najczęściej zdobywali zawodnicy z Holandii, Niemiec oraz Portugalii.

Dalsza część "tęczowej afery". Najpierw skandal, potem wymowna reakcja bohatera Niemiec

Duże wzmocnienie Stomilu Olsztyn. Bramkostrzelny napastnik o krok od podpisania umowy

Źródło artykułu: