[tag=28388]
Mateusz Borek[/tag] jest częstym gościem na kanale "Prawda Futbolu", który prowadzi inny dziennikarz Roman Kołtoń. Nie jest tajemnicą, że obaj znają się od lat i darzą się sympatią. Dlatego też ich rozmowy cechuje duża dawka luzu i jak się okazuje, czasami tego luzu jest zbyt dużo.
Podczas ostatniego odcinka "Prawdy Futbolu" dotyczącego finału Euro 2020 i meczu Anglia - Włochy Mateusz Borek opowiadał o kulisach komentowania tego wydarzenia. Wspominał również wcześniejsze wielkie imprezy, które komentował. Jednakże spoza tych ram wyłamała się końcówka dyskusji.
Wszystko za sprawą tego, że Roman Kołtoń poruszył temat nowego pracodawcy Mateusza Borka. Według informacji dziennikarza Polsatu Sport, miałby on dołączyć do NENT Group, który jest nowym graczem na polskim rynku medialnym.
- Moim gościem był Mateusz Borek - współwłaściciel "Kanału Sportowego", komentator TVP, ale też chyba platformy NENT z tego, co słyszałem. Dobrze słyszałem? - zaskoczył swojego gościa Roman Kołtoń.
- Nic o tym nie wiem. Ja i NENT? - odpowiedział Mateusz Borek.
- Bundesliga tam startuje - powiedział prowadzący "Prawdę Futbolu".
- Nie wiem, skąd masz takie informacje. Na pewno nie ode mnie - zakończył rozmowę Borek.
NENT, czyli właściciel platformy Viaplay, mocno rozpycha się na polskim rynku mediów sportowych. Nadawca zapewnił sobie prawa do pokazywania Bundesligi, Premier League, Ligi Konferencji Europy czy Ligi Europy.
Do tej pory Mateusza Borka można było oglądać na "Kanale Sportowym", którego jest współwłaścicielem. Ponadto, w ostatnim sezonie komentował spotkania w takich stacjach, jak TVP Sport, Canal Plus Sport czy Eurosport.
Zobacz także: Angielski pomocnik nie zagra w finale?
Zobacz także: Emocjonalne słowa Anglika przed finałem
ZOBACZ WIDEO: "To było absolutnie skandaliczne". Eksperci grzmią po meczu Anglia - Dania