- W moim zestawieniu Jan Bednarek oczywiście jest zawodnikiem pierwszego wyboru. Na pewno jego absencja na treningach martwi. Z tymi urazami mięśniowymi jest tak, że blokada może spowodować brak bólu ale może pogłębić uraz - mówi Radosław Majdan zapytany o to czy martwi go brak Jana Bednarka na treningach kadry. - Kontuzje są naszym problemem. Zwróćmy jednak uwagę, że Paulo Sousa mimo, że mógł dowołać zawodnika to nie zdecydował się na takie rozwiązanie. Wygląda na to, że potencjał ludzki, który ma go zadowala - dodaje Majdan.