- Tak często prezes Boniek powtarzał, że chwalimy cudze, a nie cenimy swojego. Skoro już wybrał Brzęczka, mógł mu dać szansę pokazania, że w polskiej lidze są trenerzy, którzy mogą prowadzić reprezentację. Spełnił wszystkie warunki i cele. Został zwolniony w sytuacji, w której się tego nie spodziewał. Mówiło się na zachodzie: Polak, Polakowi nie poda ręki. Tu właśnie to zobaczyliśmy - mówił Grzegorz Mielcarski, były reprezentant Polski, ekspert telewizji Canal+.