Po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią Covid-19 najbardziej prestiżowa organizacja MMA w Niemczech wróciła w wielkim stylu. Tylko w tym roku odbyły się już trzy widowiska – w Kirchzarten, Monachium i Hanowerze – a kolejne jawi się na horyzoncie w najbliższy weekend. Już 58. gala spod znaku We Love MMA odbędzie się w Düsseldorfie, a wydarzeniem wieczoru będzie w niej pojedynek o mistrzowski pas wagi koguciej.
Prestiżowego tytułu bronił będzie w Düsseldorfie Islam Djabrailov. Po pas sięgnął on jeszcze w 2019 roku na gali w Berlinie, zawirowania związane z pandemią uniemożliwiły mu jednak obronę i dopiero w najbliższy weekend po raz pierwszy od czasu wybuchu Covid-19 pojawi się on w oktagonie. Organizatorzy mieli twardy orzech do zgryzienia, żaden w niemieckich fighterów… nie chciał bowiem stawić czoła Djabrailovowi. Rywala znaleziono dopiero w Hiszpanii w osobie Manuela Rodrigueza. Pochodzący z Sewilli zawodnik w Düsseldorfie stanie przed zdecydowanie najtrudniejszą próbą w karierze. A jeśli wyjdzie z niej zwycięsko będzie to… spora niespodzianka.
Gala We Love MMA 52 również miała miejsce w Düsseldorfie, a jedną z jej gwiazd była wówczas Larisa Niggemann. Niecałe dwa i pół roku temu pokonała ona na punkty Kelig Pinson, a pojedynek ten wielu fanów niemieckiego MMA wspomina do dzisiaj. W sobotę w tym samym miejscu mającą na koncie kilka bardzo dobrych pojedynków w formule K-1 Niggemann znów wyjdzie do oktagonu. Tym razem jej rywalką będzie Danielle Mistelido, triumfatorka Smoothcomp Combat Tournament w wadze piórkowej, która powalczy o pierwszą w karierze wygraną w We Love MMA. Czy zdoła odnieść ją już w sobotę?
Kolejnym ciekawie zapowiadającym się pojedynkiem powinna być potyczka znakomicie czującego się w walce w parterze Christiana Nolda z Georgem Bilogrevicem. Dla pierwszego z nich będzie to debiutanckie starcie w oktagonie We Love MMA i pierwsza walka od ponad półtora roku i zwycięskiej batalii z Fabio Quagliatim. Z kolei Bilogrevic będzie chciał odpokutować za ostatnią przegraną z Markiem Doussisem przez KO w drugiej rundzie. Od tamtego pojedynku mija dokładnie rok, a to dobry czas, żeby znów pojawić się w klatce i powalczyć o drugą zawodową wygraną w karierze.
Gala We Love MMA 58 w sobota 21 maja o godz.19.00 na żywo wyłącznie w Fightklubie!
ZOBACZ WIDEO: Fantastyczne pojedynki na gali ONE Championship: A New Era