Elektryzująca walka w wadze junior ciężkiej wydarzeniem gali BKFC 30!

Materiały prasowe / Fightklub / BKFC
Materiały prasowe / Fightklub / BKFC

Jubileuszowa, trzydziesta gala spod znaku Bare Knuckle Fighting Championship zapowiada się jako niezwykle ciekawe wydarzenie z walką o mistrzowski pas w wadze junior ciężkiej w roli głównej. W nocy z soboty na niedzielę na żywo w Fightklubie!

W weekend fanów walk na gołe pięści zapraszamy do Monroe w Los Angeles na galę, podczas której będzie miał miejsce jeden z najbardziej wyczekiwanych pojedynków ostatnich miesięcy. Mowa tu oczywiście o starciu, w którym o wakujący mistrzowski pas w wadze junior ciężkiej powalczą drugi w rankingu Lorenzo „The Juggernaut” Hunt (7-1, 6 KO) i ulubieniec rodzimej publiczności, Quentin „The Hero” Henry (5-1, 4 KO). Ich starcie wisiało w powietrzu od 2019 roku, kiedy pierwszy z nich postawił swoją stopę w okrągłym ringu BKFC. Promotorzy i sami zawodnicy długo nie mogli dojść do porozumienia, w końcu wypracowali jednak kompromis i już w nocy z soboty niedzielę zmierzą się twarzą w twarz. Jednego po tej walce możemy się spodziewać – wielkich emocji i piekielnie mocnych ciosów, po których kibice będą wiwatowali na stojąco.

- Na koniec zawsze liczy się zdobycie pasa, to on jest kamieniem milowym, czymś do czego dążysz i próbujesz po niego sięgnąć – mówi przed walką Quentin Henry, który zanim zadebiutował w BKFC z powodzeniem walczył w MMA, kończąc ten etap kariery z bilansem 12-6 – W pewnym momencie docierasz na szczyt i wówczas zdajesz sobie sprawę, że… jesteś na kolejnym etapie swojej podróży.

Nieco mniej filozoficznie o najbliższej walce wypowiada się Lorenzo Hunt: - Znokautuję go, albo jeszcze lepiej poddam. Nokaut byłby zbyt łatwym wyjściem, poddanie z kolei będzie oznaczało, że fani nie będą mieli prawa do dyskusji, kto był lepszy. „The Juggernaut” jest pewny swego, ale też jego dotychczasowy dorobek pozwala mu na to: Hunt w okrągłym ringu legitymuje się fantastycznym bilansem 7-1, a wcześniej przez lata z powodzeniem rywalizował w MMA.

W jednej z głównych walk wieczoru zobaczymy również inną byłą gwiazdę MMA, Bena Rothwella, który w weekend zadebiutuje w organizacji BKFC. Amerykanin ma za sobą niezwykle bogatą karierę w UFC, w której stoczył 17 pojedynków, pokonując m.in. byłych mistrzów świata tej prestiżowej organizacji: Alistaira Overeema, Josha Barnettiego i Ricco Rodrigueza. W Monroe w debiutanckim starciu na gołe pięści jego rywalem będzie Bobo „The Bible Belt Brawler” O'Bannon (3-3), który spróbuje powalczyć o swoje czwarte zwycięstwo w BKFC. Jakkolwiek na to spojrzeć, czeka go bardzo trudna przeprawa.

BKFC rzadko decyduje się na rewanżowe starcia tych samych zawodników, ale na najbliższej gali postanowiła zrobić wyjątek. Objęci nim zostali Harris „Sandman” Stephenson (4-2) i Kaleb „Lionheart” Harris (4-4). Pierwszy raz zmierzyli się oni na gali BKFC 5, a Stephenson zwyciężył niejednogłośną i mocno kontrowersyjną decyzją sędziów. Harris ponad trzy lata musiał czekać na rewanż, w końcu jednak jego prośby zostały wysłuchane. Sam zresztą walnie przyczynił się do nich wygrywając cztery walki w okrągłym ringu z rzędu, a w ostatniej z nich pokonując w pięciorundowym starciu Elvina Brito.

Bare Knuckle Fighting Championship 30 w nocy z soboty na niedzielę (1/2 października) o godz. 2:00 na żywo wyłącznie w Fightklubie!

ZOBACZ WIDEO: Fantastyczne pojedynki na gali ONE Championship: A New Era

Źródło artykułu: