Brazylijsko-tajski pojedynek ozdobą gali ONE Friday Fights 52! Na żywo w Fightklubie!

Materiały prasowe / Fightklub / Julio Lobo / ONE Championship
Materiały prasowe / Fightklub / Julio Lobo / ONE Championship

ONE Championship nie pozwala o sobie zapomnieć i już w najbliższy piątek znów szykuje dla fanów niespodziankę pod szyldem ONE Friday Fights. Tym razem w Bangkoku zaplanowano trzynaście pojedynków, w tym dwa w formule MMA i pozostałe w Muay Thai.

W tym artykule dowiesz się o:

Na szczycie karty znajdzie się tym razem pojedynek w wadze do 144 funtów pomiędzy Kulabdamem Sor.Jor.Piek-U-Thaiem a Brazylijczykiem Julio Lobo. Dla miejscowego fightera będzie to już siódma walka w ONE Friday Fights w karierze. Bilans dotychczasowych jest zdecydowanie pozytywny, bo Taj przegrał tylko raz, ze swoim rodakiem, Muangthaiem PKSaenchaimuaythaigym, a jego starcie z Rafim Bohicem zostało nierozstrzygnięte. Ze wszystkich pozostałych konfrontacji wychodził obronną ręką, w tym z ostatniej, stoczonej pod koniec grudnia, w której wygrał przez nokaut w 1. rundzie z Fariyarem Aminipourem.

Kulabdam to w swojej ojczyźnie zawodnik o uznanej renomie, mający na koncie już ponad 75 profesjonalnych zwycięstw, ale przede wszystkim dwukrotny mistrz ze stadionu Lumpinee – w 2018 roku nie miał sobie równych w wadze do 135 funtów, a rok później w nieco wyższej kategorii – do 140 funtów. W obu tych latach jego starcia wybierano również pojedynkiem roku!

W piątek rywalem 25-latka będzie starszy od niego o cztery lata Julio Lobo, Brazylijczyk, który jednak niemal od samego początku kariery jest bardzo mocno związany z Tajlandią. To właśnie tutaj wygrywał m.in. prestiżowe turnieje Toyota Marathon i Omnoi Stadium, w tym kraju mieszka na co dzień – konkretnie w Phuket – i tutaj regularnie pojawia się w ringu.

Lobo w ONE Friday Fights debiutował w październiku ubiegłego roku i trudno mówić, aby był to debiut udany, zakończył się bowiem porażką z Superballem Tded99. Już półtora miesiąca później fighter z Ameryki Południowej udowodnił jednak, że kontrakt z jedną z największych organizacji na świecie nie spadł mu z nieba, a wygrywając już po 46 sekundach walki z Kaonarem P.K. Saenchaiem Muaythaigym wysłał wyraźny sygnał do swoich oponentów, że najlepsze walki w ONE dopiero przed nim. Czy tak będzie przekonamy się już w piątek, kiedy na jego drodze stanie bardzo wymagający i równie solidny Kulabdam.

W piątek w Bangkoku na pewno warto zwrócić uwagę na Shadowa Singmawynna, aktualnego mistrza wagi półśredniej ze stadionu Rajadamnern, dobrego znajomego Julio Lobo, który na ONE Friday Fights 52 powalczy w konfrontacji wieczoru. Z Brazylijczykiem Shadow mierzył się do tej pory aż cztery razy – pierwszą walkę przegrał, drugą zremisował, a dwie kolejne rozstrzygnął na swoją korzyść. W sumie Taj ma na koncie 78 wygranych przy 22 porażkach. Bilans całkiem niezły.

Podczas najbliższej gali zadebiutuje on w ONE Friday Fights, podobnie zresztą jak jego rywal, Mamuka Usubyan. Rosjanin dotychczas walczył przede wszystkim w swojej ojczyźnie, najczęściej w Jekaterynburgu, a za rywali miał głównie rywali z Europy. Ostatnimi byli Dzhabar Askerov i Patrik Záděra, a oba te starcia padły łupem Usubyana. W sumie fighter zza naszej wschodniej granicy z profesjonalnej karierze legitymuje się dorobkiem 19-2, po raz pierwszy w karierze zmierzy się jednak w Bangkoku z tak wymagającym i utalentowanym przeciwnikiem, jak Taj.

Gala ONE Friday Fights 52 w piątek 16 lutego o godz. 13.30 na żywo w Fightklubie!

Main card gali ONE Friday Fights 52:
Kulabdam Sor.Jor.Piek-U-Thai vs Julio Lobo
Thepthaksin Sor.Sornsing vs Singdomthong Nokjeanladkrabang
Kaoklai Chor.Hapayak vs Chalawan Ngorbangkapi
Thanungern FA.Group vs Samingnum M.Ekachat
Got Phetchaburi vs Petchpattaya SilkMuayThai
Payakmekin JomhodMuayThai vs Jongangsuek Sor.Thepsutin
Shadow Singmawynn vs Mamuka Usubyan
Yodtongthai Sor.Sommai vs Omar El Halabi
Jaising Sitnayokpunsak vs Thant Zin
Asset Anarbayev vs Ilyas Eziev
Maxwell Djantou Nana vs Adnan Larry
Soe Lin Oo vs Masayoshi Tsuhashi
Luepong Kaewsamrit vs Makuto Sato

ZOBACZ WIDEO: Fantastyczne pojedynki na gali ONE Championship: A New Era

Komentarze (0)