O 26-letnim Delgado trudno mówić na razie, że do niego należeć będzie przyszłość wagi lekkiej. Pochodzący z Los Angeles pięściarz pracuje dopiero na swój dorobek, robi jednak wszystko, aby jego pozycja w światowych rankingach sukcesywnie zyskiwała na znaczeniu. „Striker” stoczył dotychczas 12 walk – wygrał 11 z nich i jedną – na początku swojej kariery – zremisował. W swoich ostatnich pojedynkach efektownie pokonał przez nokaut Alejandro Ochoę i Roberto Carlosa Riverę, w Belasco Theater zrobi wszystko, żeby udowodnić, że zwycięstwa te nie były dziełem przypadku i że należy mu się baczniej przyglądać jako zawodnikowi, który w niedalekiej przyszłości może odgrywać w niższych kategoriach wagowych pierwszoplanowe role.
Pierwszym poważnym testem Delgado będzie starcie z Huertą, niedawnym pretendentem do pasów WBA-NABA i WBO NABO. 30-latek z Paramount w obu tych potyczkach musiał niestety uznać wyższość rywali i były to dwie z pięciu porażek, jakie poniósł w dotychczasowej karierze. Poza tym osiemnastokrotnie zwyciężał, w swoich najważniejszych jak dotychczas walkach nie potrafił jednak dotrzymać kroku rywalom. W piątkowej walce również nie będzie faworytem, zrobi jednak wszystko, aby sprawić niespodziankę. Huerta zdaje sobie bowiem świetnie sprawę, że dla niego będzie to być może jedna z ostatnich szans na poważniejsze zaistnienie w światowym boksie. Jeśli nie zda tego egzaminu, trudno będzie mu wpaść w nurt walk, w których rozdawane są pasy nie tylko mistrza świata, ale i mniejszych federacji.
Ivan Delgado vs Charles Huerta premierowo w najbliższą środę wyłącznie w Fightklubie. Początek relacji z Belasco Theater o godz. 22.00.
Ivan Delgado vs Charles Huerta premierowo w najbliższą środę w Fightklubie
Niepokonany na zawodowych ringach, mający przed sobą duże możliwości w wadze superpiórkowej Ivan Delgado w najbliższej walce skrzyżuje rękawice z solidnym Charlesem Huertą. Premierowo w najbliższą środę tylko w Fightklubie.
Źródło artykułu: