Round Zero Fight Night to podmiot, który dopiero walczy o zaufanie bokserskich kibiców, ale już teraz udowadnia, że chce mierzyć wysoko. Dowodzi tego choćby najbliższa gala, która odbędzie się w nocy z 18 na 19 czerwca w Monterrey. Kibice w Polsce będą mogli zobaczyć ją na żywo wyłącznie na antenie Fightklubu. Początek transmisji o godz. 23.30.
W pojedynku wieczoru na gali w Monterrey zmierzą się Alejandro Espinoza i Adrian Jimenez. Pierwszy z nich w zawodowej karierze przegrał zaledwie jedną z siedemnastu walk. Jego jedynym pogromcą okazał się Rashib Martinez, który pokonał go w marcu 2019 roku. Od tamtej pory Espinoza walczył czterokrotnie, nie tylko wygrywając wszystkie te pojedynki, ale aż trzy z nich kończąc przed czasem. W ostatnich z nich, w marcu tego roku w Guadelupe, odprawił z kwitkiem Francisco Mendivila, sięgając przy tym po wakujący pas WBC FECARBOX w wadze supermuszej. W piątkową noc w Monterrey będzie bronił tego tytułu.
Odebrać go spróbuje mu Adrian Jimenez. „Zancudito” przed najbliższą galą może pochwalić się dorobkiem 13-2-2. Meksykanin swoją zawodową karierę rozpoczął od mało imponujących statystyk, dość powiedzieć, że z pięciu pierwszych walk przegrał jedną, a dwie zremisował. Od porażki z Martinem Ruizem w 2012 roku rozpoczął się jednak dla niego o wiele lepszy czas. Przed siedem lat Jimenez był niepokonany, dopiero w lipcu 2019 roku nie sprostał Gideonowi Butheleziemu w walce o pas IBO World w wadze supermuszej. Przegrana przez TKO była jego ostatnią jak na razie potyczką w karierze, w piątek po blisko dwuletniej absencji znów pojawi się jednak w ringu. Czy będzie to powrót zwycięski? Odpowiedź na to pytanie w Fightklubie. Transmisja z gali Round Zero Fight Night w najbliższy piątek 18 czerwca od godz. 23.30.
ZOBACZ WIDEO: Fantastyczne pojedynki na gali ONE Championship: A New Era