Po tym jak sobotni trening Formuły 1 przed GP Japonii odbywał się na suchym torze, dobre warunki powitały kierowców również w kwalifikacjach. Nie było to takie oczywiste, biorąc pod uwagę ulewne opady deszczu występujące na Suzuce w piątek. Przez to kierowcy F1 stanęli przed trudnym zadaniem, bo nie posiadali wielu informacji na temat toru i zachowania bolidu.
- Mam problem z hamulcami. Co tam, k...a, się dzieje?! - grzmiał Pierre Gasly, który ostatecznie odpadł już na etapie Q1, co było sporą niespodzianką pierwszej fazy kwalifikacji do GP Japonii. Stawkę zdystansowali za to Max Verstappen, Carlos Sainz i Charles Leclerc. Ich czasy były na tyle niezłe, że mogli oni szybko zaparkować w garażu w oczekiwaniu na Q2.
- Słońce wyszło, co może mieć wpływ na czasy okrążeń - raportował Sainz na początku Q2. Kierowcy Red Bull Racing i Ferrari znów szybo wykonali swoją robotę, a wykręcone przez nich czasy sprawiły, że pozostali w garażu na końcówkę tej części kwalifikacji i zaoszczędzili jeden komplet opon.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze
Wściekły po zakończeniu Q2 był Daniel Ricciardo, który przegrał awans do decydującej fazy kwalifikacji do GP Japonii z Sebastianem Vettelem o ledwie 0,003 s. Trudno było się dziwić frustracji Australijczyka, bo jego McLaren ciągle walczy o czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów i wysoka pozycja startowa zwiększyłaby jego szanse na zdobycz punktową w GP Japonii.
Max Verstappen na początku Q3 ustanowił czas 1:29.304, który okazał się punktem odniesienia dla rywali. Jednak kierowca Red Bulla podczas zagrzewania opon popełnił błąd i zanotował lekki uślizg, przez co jadący za jego plecami Lando Norris musiał ratować się wyjazdem na pobocze. Brytyjczyk zepsuł w ten sposób swoje okrążenie. - Coś nieprawdopodobnego - mówił Verstappen przez radio, a sędziowie maja zająć się tym incydentem po zakończeniu "czasówki".
Leclerc w końcówce Q3 poprawił swój czas, ale okazał się gorszy o 0,010 s od Verstappena. W ten sposób kierowca Red Bulla zgarnął kolejne pole position w sezonie 2022. Do akcji wkroczyć mogą jeszcze sędziowie w związku z incydentem z Norrisem.
F1 - GP Japonii - kwalifikacje - wyniki:
Poz. | Kierowca | Zespół | Q3 | Q2 | Q1 |
---|---|---|---|---|---|
1. | Max Verstappen | Red Bull Racing | 1:29.304 | 1:30.346 | 1:30.224 |
2. | Charles Leclerc | Ferrari | +0.010 | 1:30.486 | 1:30.402 |
3. | Carlos Sainz | Ferrari | +0.057 | 1:30.444 | 1:30.336 |
4. | Sergio Perez | Red Bull Racing | +0.405 | 1:29.925 | 1:30.622 |
5. | Esteban Ocon | Alpine | +0.861 | 1:30.357 | 1:30.696 |
6. | Lewis Hamilton | Mercedes | +0.957 | 1:30.443 | 1:30.906 |
7. | Fernando Alonso | Alpine | +1.018 | 1:30.343 | 1:30.603 |
8. | George Russell | Mercedes | +1.085 | 1:30.465 | 1:30.865 |
9. | Sebastian Vettel | Aston Martin | +1.250 | 1:30.656 | 1:31.256 |
10. | Lando Norris | McLaren | +1.699 | 1:30.473 | 1:30.881 |
11. | Daniel Ricciardo | McLaren | 1:30.659 | 1:30.880 | |
12. | Valtteri Bottas | Alfa Romeo | 1:30.709 | 1:31.226 | |
13. | Yuki Tsunoda | Alpha Tauri | 1:30.808 | 1:31.130 | |
14. | Guanyu Zhou | Alfa Romeo | 1:30.953 | 1:30.894 | |
15. | Mick Schumacher | Haas | 1:31.439 | 1:31.152 | |
16. | Alexander Albon | Williams | 1:31.311 | ||
17. | Pierre Gasly | Alpha Tauri | 1:31.322 | ||
18. | Kevin Magnussen | Haas | 1:31.352 | ||
19. | Lance Stroll | Aston Martin | 1:31.419 | ||
20. | Nicholas Latifi | Williams | 1:31.511 |
Czytaj także:
Afera w F1 skończy się w sądzie? Mercedes tego nie wyklucza
Wypadek za 0,5 mln dolarów. Schumacher się nie popisał