Red Bull Racing i jego siostrzany zespół Visa Cash App RB mają odbyć "ciche dyskusje" podczas przerwy wakacyjnej w Formule 1. Wtedy też zapadnie decyzja, czy Daniel Ricciardo pozostanie w stawce na kolejny rok, czy też do roli etatowego kierowcy awansowany zostanie Liam Lawson.
Na razie pewny miejsca w zespole z Faenzy na sezon 2025 może być tylko Yuki Tsunoda, którego kontrakt ogłoszono w czerwcu przy okazji GP Kanady. Japończyk w tym roku jest zdecydowanym liderem Visa Cash App RB. Ma na swoim koncie 19 punktów, podczas gdy jego zespołowy partner zainkasował dotąd 11 "oczek".
Jeszcze kilka miesięcy temu Daniel Ricciardo wymieniany był jako kandydat do jazdy w Red Bull Racing w 2025 roku, ale słabe wyniki Australijczyka sprawiły, że "czerwone byki" postanowiły przedłużyć umowę z Sergio Perezem.
ZOBACZ WIDEO: Szybko zapomnimy o "Lewym"? Pada nazwisko. "Jest na poziomie Messiego!"
Red Bull ma problem, gdyż do końca sierpnia musi zapewnić Lawsonowi miejsce w F1 w sezonie 2025, w innym razie Nowozelandczyk będzie mógł odejść z rodziny "czerwonych byków". Taką obietnicę złożono 22-latkowi przed rokiem, gdy udanie zastępował on Ricciardo w kilku wyścigach. Wtedy bardziej z doświadczonych kierowców leczył kontuzję.
- Nie spieszymy się z podjęciem decyzji odnośnie składu na sezon 2025. Potwierdziliśmy kontrakt Yukiego na przyszły rok, co było dla nas bardzo ważne. Teraz skupiamy się na rozwoju bolidu. Udamy się na przerwę wakacyjną i przeprowadzimy w tym czasie cichą dyskusję na ten temat - powiedział motorsport.com Peter Bayer, dyrektor generalny Visa Cash App RB.
Austriak podkreślił, że Ricciardo wykonał ogrom pracy za kulisami i przyczynił się do rozwoju samochodu. Równocześnie Bayer ma świadomość, że Visa Cash App RB jako zespół juniorski Red Bulla ma za zadanie szkolić młodych kierowców.
- Daniel z pewnością nam pomógł. Patrząc wstecz na ostatni rok, od momentu dołączenia do ekipy, wniósł nową energię do ekipy. Miał ogromny wpływ na Yukiego, który niedawno powiedział nam, że wciąż sporo się od niego uczy - wyjaśnił Bayer.
- Rozwijanie kierowców to część naszej misji, o czym wspominają nam akcjonariusze. Tym się zajmujemy. Liam jest częścią naszej ekipy, jest naszym kierowcą testowym. Pracuje w symulatorze. Jednak decyzja ws. składu na sezon 2025 zostanie podjęta po cichu i nie spieszymy się z nią - zakończył dyrektor generalny Visa Cash App RB.
Czytaj także:
- Nowa inwestycja Lewisa Hamiltona. Chce kupić czołowy zespół
- Verstappen w ogniu krytyki w F1. "Lekkomyślny" i "desperacki" atak Holendra
Czy Daniel Ricciardo zachowa miejsce w F1 po sezonie 2024? 
