Verstappen się doigrał. Sędziowie byli bezlitośni

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen

Znamy decyzję sędziów ws. zachowania Maxa Verstappena w sprincie F1. Kierowca Red Bull Racing otrzymał 5 s kary. Tym samym Holender stracił trzecią pozycję, co ma wpływ na sytuację w klasyfikacji mistrzostw.

Max Verstappen znalazł się pod lupą sędziów zaraz po zakończeniu sprintu Formuły 1 na Interlagos. Wprawdzie Holender zajął trzecie miejsce, ale podczas wirtualnej neutralizacji "poganiał" duet kierowców McLarena i istniało podejrzenie, że złamał w tej sytuacji przepisy.

Podczas gdy na czele sprintu znajdował się Lando Norris, a drugi Oscar Piastri zwalniał stawkę, aby jego zespołowy partner zbudował sobie odpowiednią przewagę, Max Verstappen narzekał na zachowanie duetu McLarena.

Reprezentant Red Bull Racing tuż przed zakończeniem wirtualnej neutralizacji mocno przyspieszył i znalazł się tuż, tuż za Piastrim. Tymczasem w okresie wirtualnego samochodu kierowcy zobowiązani są do przestrzegania określonych prędkości i czasów. Wszystko po to, aby nie jechać przesadnie szybko i nie tworzyć zagrożenia na torze.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Jest wulkanem energii! Dziewczyna Szpilki w szalonym tańcu

Analiza czasów wykazała, że 27-latek przekroczył wyznaczoną prędkość w okresie wirtualnej neutralizacji. Dlatego Verstappen otrzymał karę 5 s. W ten sposób zawodnik "czerwonych byków" spadł w wynikach sprintu z trzeciej pozycji na czwartą. O jedną lokatę awansował natomiast Charles Leclerc.

"Artykuł 56.5 stanowi: 'Wszystkie samochody muszą być również powyżej minimalnego czasu, gdy panele świetlne FIA ​​zmienią się na zielone' (neutralizacja wtedy dobiega końca - dop. aut.). Kierowca był 0,63 sekundy poniżej minimalnego czasu w momencie zakończenia wirtualnej neutralizacji, gdy panele świetlne FIA ​​zmieniły się na zielone. Wskazuje to na sportową przewagę uzyskaną w ramach wirtualnej neutralizacji" - napisano w notatce sędziowskiej.

"Kierowca wyjaśnił, że ponieważ czekał na zakończenie wirtualnej neutralizacji i otrzymał powiadomienie, że jest poniżej minimalnego czasu, próbował naprawić błąd, ale nie udało mu się to do momentu, gdy panele zmieniły się na zielone" - dodano w decyzji sędziów.

Verstappen otrzymał też jeden punkt karny do swojej licencji. Łącznie ma ich siedem, a zgromadzenie dwunastu w ciągu roku kalendarzowego skutkuje automatyczną pauzą w jednym wyścigu F1.

Kara dla Verstappena ma też wpływ na sytuację w "generalce" F1. Przewaga kierowcy Red Bulla nad Norrisem zmalała do 44 punktów.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty