McLaren we własnej lidze. Dramat Ferrari i Hamiltona w Abu Zabi

Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: od lewej Oscar Piastri, Zak Brown i Lando Norris
Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: od lewej Oscar Piastri, Zak Brown i Lando Norris

Chociaż Max Verstappen robił wiele, aby zgarnąć pole position w GP Kataru, to w decydującym momencie swoje zrobili kierowcy McLarena - Lando Norris i Oscar Piastri. Powody do niezadowolenia mają szefowie Ferrari i Mercedesa.

Mocne tempo McLarena w ostatnim treningu Formuły 1 przed GP Abu Zabi czyniło z Brytyjczyków faworytów sobotniej "czasówki" na torze Yas Marina. Tymczasem na początku Q1 zarówno Lando Norris, jak i Oscar Piastri byli o krok za rywalami. Zaskoczył za to Carlos Sainz, który z czasem 1:23.487 był punktem odniesienia dla konkurencji.

Pod koniec Q1 świetnie zaprezentował się Valtteri Bottas. Czas 1:23.481 dał Finowi pierwszą pozycję, choć po chwili jego wynik pobił Charles Leclerc (1:23.302). Na tym etapie kwalifikacji rozegrał się jednak dramat Lewis Hamilton. Kierowca Mercedesa odpadł z osiemnastym wynikiem, w czym "pomógł" mu Kevin Magnussen.

Magnussen chciał zjechać z toru, aby nie przeszkodzić Hamiltonowi na szybkim "kółku", ale zrobił to na tyle niefortunnie, że zahaczył o pachołek w jednym z zakrętów. Dostał się on pod bolid 39-latka, co zepsuło jego okrążenie kwalifikacyjne. - S***em - powiedział krótko przez siedmiokrotny mistrz świata.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Błysk byłego piłkarza Barcelony! Fantastyczny gol

Po Q2 mocno niepocieszony był Charles Leclerc. Monakijczyk ustanowił dobry czas i wydawało się, że dotrze do Q3 bez problemu, ale sędziowie dostrzegli u lidera Ferrari wyjazd poza limity toru. Poskutkowało to skasowaniem jego rezultatu. Leclerc skończył kwalifikacje na czternastym miejscu, ale biorąc pod uwagę jego karę za wymianę baterii w bolidzie, w niedzielę rozpocznie GP Abu Zabi z końca stawki.

Pokaz umiejętności w Q3 dał Max Verstappen. Kierowca Red Bull Racing stracił przyczepność na swoim szybkim okrążeniu i przy wyjściu na prostą startową był bliski rozbicia bolidu, a mimo to ustanowił najlepszy wynik - 1:22.945. Drugi Lando Norris był od niego wolniejszy o ledwie 0,004 s i kibice mogli z wypiekami na twarzy oczekiwać na decydujące "kółka".

Gdy nadeszła chwila próby, kierowcy McLarena zrobili swoje. Na pierwszym miejscu usadowił się Piastri, a po chwili jego rezultat poprawił jeszcze Norris - 1:22.595. W ten sposób ekipa z Woking zapewniła sobie pierwszy rząd startowy w niedzielę. W ten sposób Brytyjczycy są o krok od zgarnięcia tytułu w klasyfikacji konstruktorów.

F1 - GP Abu Zabi - kwalifikacje - wyniki:

Poz.KierowcaZespółQ3Q2Q1
1. Lando Norris McLaren 1:22.595 1:23.098 1:23.682
2. Oscar Piastri McLaren +0.209 1:23.199 1:23.640
3. Carlos Sainz Ferrari +0.229 1:22.985 1:23.487
4. Nico Hulkenberg Haas +0.291 1:23.040 1:23.722
5. Max Verstappen Red Bull Racing +0.350 1:22.998 1:23.516
6. Pierre Gasly Alpine +0.389 1:23.086 1:23.548
7. George Russell Mercedes +0.537 1:23.283 1:23.678
8. Fernando Alonso Aston Martin +0.601 1:23.268 1:23.794
9. Valtteri Bottas Stake F1 Team +0.609 1:23.341 1:23.481
10. Sergio Perez Red Bull Racing +0.669 1:23.379 1:23.559
11. Yuki Tsunoda Visa Cash App RB 1:23.419 1:23.735
12. Liam Lawson Visa Cash App RB 1:23.472 1:23.733
13. Lance Stroll Aston Martin 1:23.784 1:23.729
14. Charles Leclerc Ferrari 1:23.833 1:23.302
15. Kevin Magnussen Haas 1:23.877 1:23.632
16. Alexander Albon Williams 1:23.821
17. Guanyu Zhou Stake F1 Team 1:23.880
18. Lewis Hamilton Mercedes 1:23.887
19. Franco Colapinto Williams 1:23.912
20. Jack Doohan Alpine 1:24.105
Źródło artykułu: WP SportoweFakty