Debiut supermiękkich opon w Monako

Najbardziej miękka mieszanka w gamie Pirelli dla Formuły 1 - supermiękka P Zero "czerwona" po raz pierwszy w tym roku pojawi się na słynnym torze w Monako: najwolniejszym, najciaśniejszym, ale też najbardziej prestiżowym obiekcie sezonu. Ponadto nominowano na ten weekend miękkie opony P Zero "żółte".

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Na ulicznych torach najważniejsza jest przyczepność mechaniczna, zatem to idealny teren dla super miękkich opon, które bardzo szybko się rozgrzewają i są w stanie wygenerować bardzo wysoki poziom trakcji i przyczepności w zakrętach. Jest to szczególnie ważne w kwalifikacjach: przy niewielu okazjach do wyprzedzania w Monako jak najwyższa pozycja startowa jest jeszcze ważniejsza niż zazwyczaj. Z tego samego powodu ogromną rolę odgrywa strategia wyścigowa. Często jest łatwiej o nadrobienie pozycji w boksach, dzięki skutecznej taktyce, niż w walce na torze. Zużycie i degradacja opon są na najniższym poziomie, zatem strategia jednego postoju może być wykonalna w przypadku niektórych zespołów. Monako jest torem ulicznym, zatem nawierzchnia ulega dużej ewolucji w trakcie weekendu, który jest o jeden dzień dłuższy - pierwsze treningi odbywają się w czwartek, a w piątek ulice są ponownie otwierane dla normalnego ruchu. Ma to wpływ na ilość gumy, odkładanej na nawierzchni przed kwalifikacjami.

Paul Hembery: - Monako to najważniejsze wydarzenie sezonu. Tutaj nasze super miękkie i miękkie opony zapewniły w przeszłości pasjonujący spektakl. Rok temu trzej czołowi kierowcy, z których każdy zastosował inną strategię, szykowali się do zaciętego finiszu - ale rywalizację przerwała czerwona flaga. Super miękka mieszanka jako jedyna nie została zmieniona w porównaniu z zeszłym rokiem, kiedy to okazała się bardzo skuteczna na torach w rodzaju Monako, choć oczywiście profil opon został zmieniony i dopasowany do tegorocznych przepisów. W Monako zużycie ogumienia jest bardzo niskie, zatem kierowcy będą mogli jechać maksymalnym tempem od startu do mety. Strategia będzie tu bardzo ważna, bo wyprzedzanie jest tu trudniejsze niż na innych torach. Jednak zawody w Księstwie często kończyły się niespodziankami. Przy wyrównanej stawce nawet najmniejsza przewaga czy błąd mogą mieć duży wpływ na wyniki rywalizacji - tak, jak widzieliśmy to do tej pory.

Uwagi techniczne:
  • Tor ma najmniej szorstką nawierzchnię w całym kalendarzu, co w połączeniu z niską średnią prędkością (w tym najwolniejszy zakręt w mistrzostwach, przejeżdżany z prędkością 47 km/h) sprawia, że zużycie opon jest bardzo niskie. Miękkie opony mogą wytrzymać nawet ponad 50 okrążeń, dzięki czemu strategia jednego postoju jest całkiem realna - chociaż rok temu Jenson Button pojechał na trzy pit stopy i stanął na podium.
  • Ciasna i kręta nitka toru, pozbawiona poboczy, ma bardzo duży wpływ na strategię wyścigową. Przy dużym ryzyku neutralizacji zespoły muszą przygotować odpowiednio elastyczną taktykę, aby dostosować się do zmieniających się warunków.
  • Tor w Monako bardzo obciąża hamulce, które z kolei przenoszą ciepło na opony i to zwiększa stawiane przed nimi wymagania. Na przykład przed zakrętem Sainte Devote samochody zwalniają o 160 km/h na zaledwie stu metrach. Opony są bardzo obciążane także w kompleksie przy basenie. Uderzają w tarki przy prędkości ponad 200 km/h, co generuje przeciążenie boczne 3,65G.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×