Caterham F1 Team zdążył zakończyć już przeprowadzkę do nowej siedziby w Leafield, która w przeszłości służyła zespołowi Arrows i Super Aguri. Tymczasem Fernando Alonso powrócił z wakacji, które spędził głównie na jeździe na nartach wodnych. W planach Hiszpana znajdują się teraz serie spotkań z inżynierami oraz powrót do rutynowej pracy w symulatorze Ferrari znajdującym się w Maranello.
Kolejne dwa wyścigi sezonu, a więc Grand Prix Belgii i Włoch na legendarnych torach Spa-Francorchamps i Monza, odbędą się tydzień po tygodniu i zakończą europejską część sezonu. Po nich kolorowy cyrk wyruszy się do Singapuru, gdzie nocy wyścig zainauguruje decydujący etap mistrzostw. Zespoły będą starały się także jak najlepiej przygotować na inauguracyjną rundę na torze Circuit of the Americas, na którym pod koniec listopada dojdzie do oficjalnej reaktywacji Grand Prix Stanów Zjednoczonych.
