Mercedes testuje we Francji swój DDRS

Mercedes GP kontynuuje agresywną strategię rozwoju swego tegorocznego samochodu, sprawdzając podczas testów dla młodych kierowców własne rozwiązanie podwójnego DRS.

Nataniel Piórkowski
Nataniel Piórkowski

Wcześniej Srebrne Strzały testowały system na torze Spa-Francorchamps, jednak z uwagi na fatalne warunki atmosferyczne zespół nie był w stanie zebrać miarodajnych danych do analizy. Nowe rozwiązanie stajni z Brackley jest podobne do tego, opracowanego przez Lotusa i pomaga w zwiększeniu prędkości samochodów na prostych odcinkach. Z doświadczenia wiadomo, że DDRS przynosi największe korzyści na torach o średnio-szybkich zakrętach oraz długich prostych, a do takiego grona zalicza się Suzuka, na której już za nieco ponad trzy tygodnie zostanie rozegrane Grand Prix Japonii.

Jeszcze przed testami na torze Magny-Cours, szef zespołu - Ross Brawn powiedział: - Przed nami wiele do zrobienia. Jest jeszcze kilka wyścigów, gdzie użycie tego systemu może dawać wymierne korzyści. Dysponujemy pasywnym rozwiązaniem, które może działać tylko w określonych typach zakrętów. Dla przykładu szykana Ascari na Monzy jest nieco zbyt szybka, aby nacisnąć przycisk i uruchomić system. Wszystko sprowadza się do tego jak używać go na torze i jak dopasować go do charakterystyk różnych obiektów. DDRS musi być idealnie skoordynowany i właśnie to stanowi największe wyzwanie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×