Pytany przez magazyn Autosport o to, czy znajduje się pod presją rezultatów, Brazylijczyk odpowiedział: - Kiedy mamy dobry cały weekend, możemy liczyć się w walce o punkty. Zespół chce, abym punktował. Najważniejsze jest poprawienie pozycji w klasyfikacji tak bardzo, jak to tylko możliwe. Nie ma powodu, dla którego nie mielibyśmy mieć dobrej końcówki sezonu i zdobyć jeszcze kilku dużych punktów.
- W tym roku popełniłem kilka błędów. Czasem trafialiśmy na pecha lub niesprzyjające okoliczności. Ostatecznie sprawa sprowadza się do wyników, czasów okrążeń i liczb. Jeśli przez cały sezon będziesz miał problemy w kwalifikacjach, a twój kolega z zespołu będzie cię w nich ustawicznie pokonywał, nikt nie będzie pamiętał o twoich przeciwnościach. Liczy się miejsce, które wywalczysz. Musimy postarać się o tak wiele dobrych weekendów jak to możliwe. Presja jest taka, jak na początku sezonu - dodał.