- Sprawa wygląda tak, że jeśli nie poprawisz swojego rekordu w danym sektorze gdzie była wywieszona żółta flaga, to nie będziesz miał żadnych problemów, jednak gdy twoje osiągnięcie zaświeci się na zielono (rekord danego kierowcy) zaczyna się proces sprawdzania incydentu i masz problemy. Trzeba się temu przyjrzeć, ponieważ jeśli nie odpuścisz w obszarze żółtych flag, zakwalifikujesz się do Q3 i zgarniesz pole position, to owszem, otrzymasz karę cofnięcia o pięć miejsc na starcie, ale wciąż będziesz szósty, a nie jedenasty. To dość problematyczne - powiedział Button.
Z kolei Perez, który w sobotę także stracił szanse na awans do Q3, wyjaśniał: - Sądzę, że ten zapis jest nadal niejednoznaczny. Być może w przyszłości powinniśmy o nim porozmawiać, ponieważ mniejsza poprawa czasu jest ciągle lepsza od braku poprawy. To wciąż jest jednak nieco trudne do pojęcia. Ja zdecydowałem się wybrać bezpieczniejsze rozwiązanie i straciłem kilka dziesiętnych - od 0,25 do 0,3 sekundy.