Toto Wolff: To kompletna bzdura

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nowy akcjonariusz Mercedesa i szef motosportu niemieckiej marki, Toto Wollf zaprzeczył pogłoskom, że wewnątrz zespołu Formuły 1 trwa walka o władzę.

- Posłużę się słowami Nikiego i powiem, że to największa bzdura, jaką kiedykolwiek słyszałem - powiedział Toto Wolff na łamach niemieckiego Bild am Sonntag.

Pogłoski o faktycznej walce pomiędzy niemieckojęzyczną frakcją w Mercedesie a brytyjską na czele z Rossem Brawnem, pojawiają się jednak coraz częściej. Toto Wolff i Niki Lauda tuż po zakończeniu wyścigu w Malezji krytykowali decyzję Rossa Brawna, który zastosował polecenie zespołowe wobec Nico Rosberga, aby ten nie wdawał się w wewnętrzną walkę z Lewisem Hamiltonem.

- Z punktu widzenia sportowego team orders są absurdem. Mówię to jako kibic, sportowiec i kierowca wyścigowy - przekonywał Wolff.

- Z punktu widzenia zespołu musisz się jednak upewnić, że nie stracisz punktów. Jeśli Lewis i Nico zaczęliby rywalizować między sobą, moglibyśmy mieć problemy z paliwem w obu bolidach. Wiedzieliśmy o tym więc trzeba było wydać team orders. Zrobiliśmy to po to, aby na końcu wyścigu nie wyglądać jak idioci - tłumaczył.

Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Źródło artykułu:
Komentarze (0)