Daniel Ricciardo od momentu ogłoszenia przez Marka Webbera decyzji o odejściu z Formuły 1, zaczął notować coraz lepsze wyniki. Rodak bardziej doświadczonego kierowcy Red Bulla podkreśla, że duży wpływ miała na to postawa drugiego z zawodników Toro Rosso, a nie fakt, że może stracić szansę na angaż w Red Bullu.
- Przed całym zamieszeniem związanym z Red Bullem, miałem dwa słabsze wyścigi - powiedział na łamach serwisu Autosport Daniel Ricciardo.
- Po wyścigu w Kanadzie mieliśmy trzy tygodnie wolnego i to był odpowiedni czas, aby poprawić kilka rzeczy. Spróbowałem zrozumieć, co muszę zrobić, aby ruszyć do przodu. Dwa dobre wyścigi w wykonaniu Jean-Erica Vergne’a pokazały, że nasz bolid ma potencjał. To była dla mnie odpowiednia motywacja. Dało mi to sporego kopa. A fakt, że walczymy o miejsce w Red Bullu dodaje temu pikanterii! - dodał Australijczyk.
Po zawodach w Kanadzie i powrocie do Europy, Ricciardo wywalczył w Wielkiej Brytanii i Niemczech cztery punkty. W tym samym czasie Vergne nie ukończył żadnego z wyścigów.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!