Pirelli przywiezie na Hungaroring najnowszą specyfikację opon

Po rozegranej na Nurburgringu Grand Prix Niemiec zespoły udają się na kompletnie inny tor, na ostatni wyścig przed letnią przerwą.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Na Hungaroring pod Budapesztem Pirelli przywozi pośrednie opony P Zero "białe" i miękkie P Zero "żółte". Jest to taka sama nominacja co rok temu, ale tegoroczne mieszanki są bardziej miękkie i w ślad za tym idzie wzrost osiągów. Zmianie uległa konstrukcja opon: strukturę z sezonu 2012 połączono z mieszankami z sezonu 2013. Z powodzeniem przetestowano je na Silverstone, gdzie w zeszłym tygodniu zespoły zebrały bardzo dużo danych na przyszłość. Z reguły na Hungaroringu panują gorące i słoneczne warunki, co zwiększa pracę opon. Jednak prędkości na tym krętym i wolnym torze są niskie - ma to wpływ na schemat zużycia i degradacji. Deszcz nie jest tu nieznany, więc Pirelli przywiezie także przejściowe opony Cinturato "zielone" i deszczowe Cinturato "niebieskie".

Paul Hembery: Węgry to pierwszy wyścig, w którym zastosujemy najnowszą specyfikację naszych opon P Zero, składających się z zeszłorocznej konstrukcji i tegorocznych mieszanek. To ogumienie było sprawdzane przez zespoły na Silverstone podczas testów dla młodych kierowców i ekipy mogły wykorzystać te jazdy do dostrojenia ustawień samochodów do wymagań nowych opon. Teraz po raz pierwszy te opony zostaną wykorzystane w rywalizacji. Na Hungaroringu kwalifikacje mają duże znaczenie, więc ważne będzie wykonanie odpowiedniej pracy podczas treningów. Wyprzedzanie nie jest tutaj łatwe, więc zespoły będą się starały wykorzystać strategię do zyskania pozycji na torze. Dobór pośrednich i miękkich opon powinien zapewnić wiele możliwości taktycznych, dobieranych w oparciu o dane z przejazdów treningowych z różną ilością paliwa. Temperatura na Węgrzech może być bardzo wysoka i to kolejny czynnik, który będzie miał wpływ na poziom zużycia i degradacji. Trakcja i hamowanie to dwa krytyczne obszary pracy opon na Węgrzech - przy doborze ustawień ekipy będą kładły nacisk na te aspekty. Przy dość niskim poziomie energii działającej w osi poprzecznej, decydująca będzie forma opon, a nie wytrzymałość. Na tym zostanie oparta podstawa taktyki - zespoły będą dbać o utrzymanie ogumienia w optymalnym przedziale pracy przez jak najdłuższy czas. Nasze najnowsze opony powinny im w tym pomóc.

CHARAKTERYSTYKA TORU POD KĄTEM OPON:
  • Hungaroring to stały tor wyścigowy, zbudowany w 1986 roku, ale pod wieloma względami przypomina obiekty uliczne. Pętla jest ciasna i kręta - składa się z 14 zakrętów, a średnia prędkość oscyluje wokół 180 km/h. To drugi najwolniejszy tor w kalendarzu, po Monako. Ponadto kierowcy tutaj spędzają mniej czasu na jeździe z otwartą przepustnicą niż ma to miejsce w Monako. Dziesięć z czternastu zakrętów pokonuje się z prędkością 155 km/h lub niższą.
  • W ciągu roku tor nie jest często używany do innych wyścigów, przez co nawierzchnia jest często "zielona" na początku weekendu. W miarę upływu czasu pojawia się czysta linia, ale poza nią zbiera się dużo kurzu i brudu, co jeszcze bardziej utrudnia wyprzedzanie.
  • Duża liczba wąskich zakrętów i skrajne wychylenia układu kierowniczego oznaczają, że krawędzie opon ulegają dużemu zużyciu i mocno się rozgrzewają. Na wąskim i krętym torze ogumienie może się czasami bardziej przegrzewać niż na szybkiej, płynnej pętli.
UWAGI TECHNICZNE:
  • Hungaroring wymaga wysokiego docisku, bo samochody jadą z całkowicie otwartą przepustnicą tylko przez około 10 sekund na liczącym 4,381 kilometra okrążeniu.
  • Pierwsza trójka w zeszłorocznym wyścigu zastosowała taktykę dwóch postojów, ale zastosowanie mieszanek było różne. Pierwsza dziesiątka z kwalifikacji wyruszyła do wyścigu na miękkim ogumieniu; najwyżej startującym kierowcą na pośredniej mieszance był Mark Webber, który po starcie z 11. pola był na mecie ósmy.
  • Różnica w osiągach pomiędzy pośrednią i miękką oponą może wynosić około jednej sekundy na okrążeniu.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×